On powinien być taki i taki, a ona taka i taka. Żyć powinno się im tak i tak, no a po jakimś czasie powinni mieć to i to. Wówczas będzie to związek idealny! Czy aby na pewno? Co najwyżej w książkach, romansidłach i opinii społecznej.
Bo idealne jest to, co jest w sam raz dla nas – nawet, jeśli innym się to nie podoba, nie rozumieją tego i nie muszą się z tym zgadzać!
Idealne jest to, co odpowiada wam
Wolny czas lubicie spędzać przed telewizorem lub rozmawiając ze sobą, leżąc w łóżku. Inni mogą uznać was za nudziarzy: bo przecież powinniście podgrzewać atmosferę w związku. A na to najlepiej działają jakieś ekstremalne rozrywki, jak wspinaczka górska czy skoki na bungee.
Tak przecież kreowane są idealne pary: zawsze uśmiechnięte, o wysportowanych sylwetkach i żądne przygód.
Ale… wy to wy i wasze życie, którego nikt za was nie przeżyje. Dlatego idealnie jest dopóty, dopóki obu stronom odpowiada aktualny stan rzeczy. Nie musicie niczego zmieniać tylko dlatego, że nie pasujecie do jakiegoś schematu!
Niedoskonałość też jest idealna!
Czasem się kłócicie – to normalne. Czasem chodzi o mao ważne rzeczy, czasem o istotne kwestie. Spory jednak nie trwają długo, a wy dość szybko dochodzicie do kompromisu i szybko następuje zgoda. To właśnie jest idealna nieidealność: bo szanujecie się i dochodzicie do porozumienia.
Nie ma co wierzyć w idealne pary, które nigdy się nie kłócą, zawsze chodzą trzymając się za rękę i patrzą sobie w oczy, szepcząc czułe słówka. Codzienność po prostu nie zawsze na to pozwala.
Po raz drugi: jeśli czujecie się ze sobą dobrze i bezpiecznie i wiecie, że możecie na siebie zawsze liczyć, nawet mimo sporów, to znaczy, że jesteście dobrani idealnie!