w

Zdradziłam… i co dalej?

Stało się – zdradziłaś. Nieważne, czy to był tylko pocałunek, czy doszło do czegoś więcej. Wracasz do domu i bijesz się z myślami – przyznawać się, czy udawać, że nic się nie stało? Nigdy nie podejrzewałabyś się o to, że dopuścisz się zdrady. Myśli kotłują się jak szalone, nie potrafisz spać i jeść, a partner powoli zauważa, że coś jest nie tak. Co zrobić?

Zastanów się, dlaczego zdradziłaś?

Zdrada to bardzo poważny, negatywny sygnał świadczący o tym, że między partnerami nie jest tak kolorowo, jak mogło się wydawać do tej pory. Często to w ogóle pierwszy wyraźny znak, że w związku jednak nie do końca się układa.

„Przecież byłam pijana, to się nie liczy!” – to jedna z częstych prób usprawiedliwienia swojego czynu. Stan trzeźwości nie ma tu nic do rzeczy – jeśli jesteś pewna swoich uczuć do partnera, to nawet po kilku głębszych nie pomyślałabyś o tym, by zbliżyć się do innego.

Taki krok może więc świadczyć o tym, że w związku wcale nie jesteś do końca szczęśliwa.

To naturalne, że boisz się przyznać do zdrady – w końcu to może oznaczać koniec relacji.

Paradoksalnie może ją jednak również uratować: być może dzięki temu porozmawiacie ze sobą szczerze i uda się naprawić te sfery, które tego wymagają i zauważycie problemy, których do tej pory nie dostrzegaliście?

Zdrada – przyznawać się, czy nie?

Jest jeszcze trzecia opcja, która jest najchętniej wybierana przez niewiernych – milczenie i udawanie, że nic się nie stało. Takie rozwiązanie wydaje się bezpieczne: nie krzywdzisz partnera, związek trwa, może nigdy się nie dowie…

Jednak życie z wyrzutami sumienia to męczarnia. Dusząc w sobie prawdę o tym, co wydarzyło się między Tobą a innym mężczyzną, będziesz żyć w ciągłym stresie.

„Życzliwych” nie brakuje, więc prawdopodobieństwo tego, że ktoś prędzej czy później podzieli się tą tajemnicą z Twoim partnerem, jest spora. Równie prawdopodobne jest to, że dowie się tego od tamtego mężczyzny – szczególnie jeśli to osoba z otoczenia.

Im później prawda wyjdzie na jaw (a wychodzi prawie zawsze), tym większy żal będzie mieć do Ciebie zdradzony partner. Ten żal będzie podwójny – po pierwsze wynikający z samego faktu zdrady, po drugie dlatego, że ukrywałaś prawdę.

Paradoksalnie to ten drugi powód może rozbić związek bardziej niż zdrada!