Wyznał Ci miłość. Mężczyznom bardzo często wydaje się, że słowem „kocham” są w stanie przeprosić za wszystko i usunąć z pamięci kobiet każdą zadrę czy ból, który wyrządzili. Nie wolno pozwolić na to, aby miłość była lekiem na wszystko, bo zwyczajnie nie jest.
Aby kochać kogoś, najpierw trzeba pokochać samego siebie. Kochać oznacza szanować, wspierać i troszczyć się. Nigdy ranić, sprawiać przykrość i ból. Jeśli Twój facet notorycznie zasłania się powiedzeniem „Ale przecież ja Cię tak kocham”, a wciąż robi jedną z poniższych rzeczy, zastanów się, czy to ma sens.
Stosuje wobec Ciebie groźby fizyczne lub emocjonalne
Absolutnie nic nie usprawiedliwia takiego zachowania. Szantaż emocjonalny, fizyczny ból – nie możesz na to pozwolić. Gdyby naprawdę Cię kochał, nigdy w życiu nie skrzywdziłby Cię w ten sposób. A może na dodatek obiecuje, że więcej się to nie powtórzy i jest to już któryś raz z kolei? Uciekaj!
Wymusza na Tobie pewne zachowania
Podobno kocha, a jednak zmusza Cię do robienia rzeczy, które stawiają Cię w niekomfortowej sytuacji. Wykorzystuje Ciebie dla swoich własnych potrzeb, jest prawdziwym egoistą i wysysaczem dobrej energii.
To również typowe cechy narcyza, który zrobi wszystko, aby wpędzić Cię w poczucie winy i zmusić do zachowań, które chce od Ciebie wyegzekwować. Jeśli facet kocha, robi wszystko, aby Wasz związek był dla Ciebie komfortowy.
Nie można na nim polegać
Brak zaufania, kłamstwa, notoryczne niejasności? Nie masz ich dość? Wciąż wierzysz, że on się zmieni i jeszcze przyjdą dla Was lepsze czasy? Pomyśl, ile to już trwa. Zaufanie w związku to podstawa. Bez niego nie ma miłości, o której on rzekomo tak bardzo Cię zapewnia.