w

Jak cieszyć się macierzyństwem, gdy jego trudy przysłaniają radość życia

Wieść o ciąży, ogromna radość, snucie planów. Piękne momenty, w których przyszła mama wyobraża sobie, jak cudne będzie jej macierzyństwo. Wie jednak, że nie będzie lekko – w końcu tyle się mówi o tym, że w wychowywaniu dziecka trzeba dać z siebie 200 procent. Nikt jednak nie mówił, że będzie aż tak trudno. Jak mimo tego cieszyć się macierzyństwem?

Fot. Pexels.com

Wdech, wydech i zrozumienie jednej rzeczy

Dziecko już od pierwszych chwil życia sprawdza, gdzie kończy się nasza cierpliwość. Czasem możemy mieć wrażenie, że specjalnie próbuje nas wyprowadzić z równowagi nawet kilka razy dziennie. Na początek, choć brzmi to jak coś najbardziej oczywistego na świecie, kilka wdechów i wydechów. Warto mieć ciągle z tyłu głowy, że to tylko mały człowiek. Psoci, bo jest dzieckiem i jest to zupełnie normalna rzecz. Powtarzanie tego jak mantry pozwoli w końcu zakorzenić się temu w naszej podświadomości. Prawdopodobnie poczujemy się lepiej, albo… i nie. Co jeszcze możemy dla siebie zrobić? Jak cieszyć się macierzyństwem, gdy jego trudy codziennie sprawiają, że wieczorem nie mamy już nawet siły zaparzyć sobie herbaty?

Warto wrzucić na luz

Znowu brzmi banalnie, ale po prostu pozwólmy sobie odpuścić. Idealne mamy są w filmach i na Instagramie. Na co dzień jeśli chcemy mieć wszystko dopięte na ostatni guzik, to kosztuje nas to bardzo wiele wysiłku i stresu. Pytanie brzmi: po co spinać się aż tak bardzo? Pamiętajmy, że naciągana struna w końcu pęknie, co kończy się niezapanowaniem nad emocjami, krzykiem na dziecko, dużym stresem itd. Jeśli spóźnimy się na spotkanie czy nie zawsze zdążymy posprzątać przed pójściem spać to naprawdę nic się nie stanie. Wręcz przeciwnie.

Jak cieszyć się macierzyństwem w… zabawie

No ale jak to? Przecież spędzamy, niemal całe dnie. Tak, tak, ale odpowiedzmy sobie na pytanie, np. czy bawiąc się z pociechą jesteśmy w tę aktywność tak samo zaangażowani, jak nasz maluch? Odnajdźmy radość we wspólnych zabawach – wybierajmy takie, które nam dorosłym też sprawiają przyjemność. Opcji jest wiele.

Czas dla siebie

Znowu banał. Pamiętajmy jednak, że ten banał to podstawa. Dla siebie, ale też dla Ciebie. Zdystansowana, szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko.