Toksycznych ludzi, a więc takich, którzy sprawiają, że czujemy się źle i tracimy poczucie własnej wartości, nie brakuje. Niestety bardzo często to zjawisko ma miejsce w związkach, gdzie jedna strona subtelnie, ale konsekwentnie podcina skrzydła drugiej.
Poczucie upodlenia, porażki i słabości, połączone z bardzo niskim poczuciem pewności siebie sprawia, że albo tkwimy w takiej relacji, nie potrafiąc się uwolnić, albo po zakończeniu jej jesteśmy wrakami emocjonalnymi.
Jak podnieść się po takim związku?
Nie daj sobie wmówić, że nie jesteś wartościowa!
Łatwo powiedzieć, trudniej zrealizować – zwłaszcza, jeśli w toksycznej relacji tkwisz już długo i Twoje skrzydła są sukcesywnie podcinane od długiego czasu. Pamiętaj jednak o tym, że nikt nie ma prawa oceniać, krytykować ani wypowiadać się w taki sposób, by druga strona czuła się źle.
Pomyśl o tym w ten sposób: gdyby Twój toksyczny partner czuł się dobrze sam ze sobą, nie miałby potrzeby niszczyć Ciebie. Krytyczne zdanie takiej osoby nie może sprawić, że będziesz czuć się źle. Osłabia Cię, bo sam jest słaby.
Nie zamykaj się w domu
Poczucie wstydu, słabości, porażki – te i podobne stany sprawiają, że ostatnie, na co mamy ochotę, to przebywać z innymi ludźmi i budować relacje (nawet koleżeńskie). Jednak towarzystwo inne niż toksycznego partnera jest najlepszym lekarstwem. Dlaczego? Bo zobaczysz, że inni mają na Twój temat inne zdanie. Jesteś lubiana, doceniana, akceptowana.
Przebywanie i rozmowy z innymi ludźmi pomogą Ci też trzeźwo spojrzeć na sytuację. Mogą zauważyć coś, czego sama nie widzisz w zachowaniu partnera i uświadomić Ci, że to, co robi, jest niedopuszczalne. Podzielenie się swoimi wątpliwościami i bólem z innymi ludźmi pomoże Ci też stanąć na nogi i przeciwstawić się złemu traktowaniu Cię.
Skorzystaj z pomocnej ręki
Teoria jedno, praktyka drugie. Wszystko zależy od indywidualnej sytuacji, odporności psychicznej i wsparcia bliskich. Jeśli czujesz, że poddałaś się i nie masz siły się podnieść i zawalczyć o siebie, skorzystaj z pomocy psychologa lub psychoterapeuty.
W niektórych sytuacjach samodzielne wygrzebanie się spod presji toksycznego partnera nie jest proste, a czasem jest wręcz niemożliwe.