Rzuciłeś pracę na krótko przed dostaniem awansu, a może wdałeś się w romans, pomimo że Twój związek był udany?
Nie jesteś sam. Wiele osób nie potrafi cieszyć się szczęściem, które jest obecne w ich życiu, boją się, że wszystko układa się zbyt dobrze i w obawie przed nadejściem najgorszego sami, dobrowolnie atakują swoje życie, myśląc, że w ten sposób uda im się oszukać przeznaczenie.
Takie zachowanie wielu ludzi postrzega jako podświadome, jednak prawda jest taka, że jeśli ktoś szkodzi samemu sobie, robi to z pełną świadomością. Jak zatem przestać? Czy możliwe jest nauczyć się cieszyć się szczęściem i nie wyrządzać sobie samemu krzywdy? Okazuje się, że jest to możliwe, wystarczy zastosować się do kilku rad.
Nazwij swój problem
Musisz zobaczyć, co sprawia, że nie potrafisz cieszyć się szczęściem. Może jest to jakiś lęk lub przyzwyczajenie, z którym żyjesz. Krok pierwszy polega na znalezieniu źródła, przez które wyrządzasz sobie samemu krzywdę.
Nie odkładaj na później
Jeżeli udało Ci się zobaczyć źródło Twojego problemu, to musisz zacząć działać. Nie odkładaj tego na, za jakiś czas, nie wyznaczaj sobie daty, zacznij działać już tego samego dnia.
Zacznij działać
Dosłownie wstań i rusz się. Choćby to miały być na razie tylko jakieś ćwiczenia fizyczne, to zacznij to robić. Kiedy Twoje ciało jest w ruchu, to mózg dostaje sygnał do działania. Poprzez ruch zmniejszysz uczucie niepokoju oraz będziesz gotowy na wszystko.
Wyrób sobie nowe nawyki
Udało Ci się już zobaczyć, przez które nawyki szkodzisz samemu sobie, to teraz nadszedł czas, aby wyrobić sobie nowe, takie, które będą dla Ciebie dobre i pomocne w walce ze starymi.
Pamiętaj, że to czy przestaniesz w końcu szkodzić sobie samemu, zależy wyłącznie od Ciebie.