Chyba każdy z nas boi się odrzucenia. Czy to w relacji koleżeńskiej czy partnerskiej – poczucie bycia porzuconym zawsze boli tak samo i rodzi wiele pytań. Nierzadko w takiej sytuacji posuwamy się do zachowań, które w innym przypadku nie przyszłyby nam do głowy. Rozpacz, zdołowanie, utrata poczucia własnej wartości – to niebezpieczna mieszanka, która sprawia, że czasem tracimy nad sobą kontrolę.
Tych 3 rzeczy nigdy nie rób po rozstaniu! Nie przyniosą żadnego pozytywnego efektu, wręcz przeciwnie: mogą tylko przysporzyć kłopotów i jeszcze bardziej pogłębić podły nastrój.
Śledzenie byłego w sieci
W początkowym czasie po rozstaniu podglądanie jego profilu w social mediach jest dość naturalne. W końcu nadal interesuje Cię, co robi człowiek, który był ważną częścią Twojego życia. Jednak trzeba wiedzieć, kiedy powiedzieć sobie “stop”. Przekroczenie granicy i życie jego życiem sprawi, że zapomnisz o swoim życiu! To bolesne, ale ten rozdział się zakończył. Im bardziej będziesz śledzić jego życie, tym gorzej dla Ciebie: bo wciąż będziesz rozdrapywać stare rany. A masz dać im się zagoić! To jednak uda się tylko wówczas, gdy odetniesz się od wszystkiego, co z nim związane i zaczniesz nowe życie.
Odezwanie się do jego nowej partnerki
On szybko (realnie lub wg Twojego uznania) znalazł sobie nową partnerkę? Często ból i rozgoryczenie biorą górę i bez przemyślenia… odzywamy się do niej. Czasem kąśliwie, czasem udając życzliwą koleżankę i ostrzegając przed nim. Śledzenie jej w social mediach, komentowanie zdjęć czy statusów, a także porównywanie się do niej to jedna z najgorszych rzeczy, jakie możesz zrobić. W oczach jej i byłego partnera wyjdziesz co najmniej na niezrównoważoną, a to ani nie poprawi Twojej sytuacji, ani tym bardziej nie polepszy samopoczucia.
Szukanie zemsty
Zostawił Cię, więc musi tego pożałować! Zemsta jednak ma to do siebie, że na początku wydaje się, że przyniesie ulgę i pozwoli pójść swoją drogą. Prawda jest jednak taka, że nie przyniesie nikomu niczego dobrego. W jego oczach Twoja zemsta będzie wyglądać jak słabość i udowodnisz mu, że Ci na nim bardzo zależało. To fatalny pomysł, przede wszystkim wówczas, gdy wywinął Ci nieprzyjemny numer. Nic nie boli bardziej niż ignorancja i życie szczęśliwym życiem!