Partner Cię zostawił – odszedł do innej lub uczucie się wypaliło i nie widział możliwości kontynuowania waszej relacji. Niezależnie od powodów, rozstanie, a zwłaszcza porzucenie, zawsze boli tak samo. Wiele osób, od których partner odszedł, nie potrafi pogodzić się z takim obrotem spraw. Jedni cierpią w milczeniu i czekają, inni głośno i dobitnie wyrażają swój żal. Czego lepiej nie robić, jeśli zostało się porzuconym?
Pisanie i dzwonienie do byłego
Próby kontaktowania się z byłym partnerem i wyjaśniania spraw z nadzieją na scalenie związku to dość naturalna reakcja. Często pomimo rozstania obydwie strony wykazują chęć rozmowy – wówczas wszystko w porządku. Jeśli jednak inicjatorem jesteś tylko Ty, w dodatku bez zainteresowania z drugiej strony – odpuść.
Nie chcesz w końcu wyjść na osobę zdesperowaną, prawda? Jeśli to definitywny koniec związku, nie przejdziesz nad tym do porządku dziennego, jeśli będziesz podsycać uczucia i nadzieje.
Czekanie w nieskończoność na powrót
Jeśli uczucie z Twojej strony było bardzo silne, często dopuszczenie do świadomości tego, że to już definitywny koniec, jest bardzo trudne. Dlatego czekasz z nadzieją, że jeszcze wszystko się ułoży, on pójdzie po rozum do głowy i wszystko będzie jak dawniej.
To również dość naturalna reakcja, ale pamiętaj o tym, że nie warto czekać zbyt długo, aby się nie zapędzić – zwłaszcza, jeśli taki stan rzeczy trwa już długo i nie zanosi się na zmiany. W którymś momencie musisz powiedzieć sobie “dość” i otworzyć się na nowe znajomości. Inaczej utkniesz w martwym punkcie.
Śledzenie go i nadmierne interesowanie się jego życiem
Jesteś na bieżąco z tym, co dzieje się w jego życiu. Codzienny podgląd Facebooka czy Instagrama czy “przypadkowe” pojawianie się w tych miejscach, w których on często przebywa, to nie najlepszy pomysł. W ten sposób, zamiast o nim zapominać, ciągle będziesz żyć jego życiem i nie ruszysz do przodu. Tymczasem nowa miłość może czekać tuż za rogiem, ale nie zauważysz jej.