Wreszcie znów to czujesz – motylki w brzuchu, ekscytacja, przypływ energii życiowej i ten cudowny stan. Zakochałaś się! W dodatku wszystkie znaki wskazują na to, że z wzajemnością. To oczywiste, że przed wybrankiem chcesz wypaść jak najlepiej. Problem w tym, że im bardziej się czegoś chce, tym gorzej z reguły wychodzi. Jak więc zacząć dobry związek bez wpadek?
3 żelazne zasady na dobry początek
Na początku każdej relacji warto ustalić pewne zasady, których obie strony będą się trzymać. Nie chodzi oczywiście o wprowadzenie reżimu czy zgadzanie się „dla świętego spokoju”, a wzajemne zrozumienie i szanowanie tych granic.
Kompromisy
To naturalne, że im świeższa relacja, tym bardziej chcemy przypodobać się drugiej połówce, by jej nie stracić. Jednak nie ma sensu iść na ustępstwa, które będą tylko czasowe. Chodzi o to, by porozumieć się od samego początku i w spornych kwestiach wypracować kompromis.
Nie obiecuj mu, że będziesz z nim chodzić w soboty do klubów, jeśli nigdy tego nie lubiłaś. On niech nie obiecuje Ci, że przestanie to robić. Prędzej czy później każde z was i tak wróci do swoich przyzwyczajeń i będzie zgrzyt.
Podobnie rzecz ma się oczywiście w innych kwestiach – tych mniej i bardziej istotnych.
Jesteście odrębnymi jednostkami, a każde z was ma swoje nawyki i przyzwyczajenia, których nie zmienicie.
Nie rezygnuj z własnych przekonań i zdania!
Druga ważna kwestia to ta, by nie zgadzać się na wszystko „jak leci”. Jeżeli coś z jego strony jest wbrew Twojej woli, nie zgadzaj się na to tylko dlatego, by sprawić mu przyjemność.
Chodzi zarówno o drobnostki, jak i ważne kwestie. Oboje powinniście mieć swoje zdanie i poglądy od początku – to wróży mniej nieporozumień i kłótni w przyszłości.
Zasada działa oczywiście w obie strony: Ty również nie możesz w żaden sposób wymuszać na nim zmiany postawy czy zdania na rzecz Ciebie.
Kontrola, która niszczy
Zazdrość to naturalny (i nawet pożądany) element związku. Problem pojawia się jednak wówczas, gdy jest ona nadmierna i prowadzi do kontroli.
To cichy zabójca każdego związku, zwłaszcza zaś świeżego. To zrozumiałe, że gdy nie znacie się jeszcze tak dobrze, zaufanie może być niepełne. Jednak jest ono podstawą każdej bliskiej relacji, więc, zamiast kontrolować, dajcie sobie czas i pracujcie nad zacieśnianiem więzi.
Po czasie nie będzie już miejsca na zazdrość kierowaną brakiem zaufania