w

Związki dzielone kilometrami. Co jest w nich trudnego?

Na początku jest ogromna fascynacja. Codzienne, kilkugodzinne rozmowy przez telefon, wysyłanie wiadomości, nagrywanie filmików pozwalających na poznanie codzienności ukochanej osoby. Z czasem, przychodzi jednak refleksja – czy aby na pewno to ma sens?

Nie należy generalizować i twierdzić, że każdy związek na odległość będzie skazany na porażkę. Wszystko zależy od nastawienia, częstotliwości spotkań oraz obopólnego zrozumienia partnerów. Są jednak pewne przeszkody, które mogą sprawić, że związek nie przetrwa tej próby.

Zbyt długa rozłąka

W tym szczególnym przypadku, powinna zostać zachowana równowaga. Kilka miesięcy spędzonych oddzielnie są łatwiejsze do zaakceptowania niż kilka lat. Szczerość ma tutaj ogromne znaczenie. Najlepiej od razu poinformować partnera o długości rozstania, aby mógł się na to przygotować.

Brak kontaktu

Coraz rzadsze rozmowy, enigmatyczne wiadomości czy inne formy unikania kontaktu, mogą być sygnałem świadczącym o problemie. Warto zwracać na takie rzeczy uwagę i od razu starać się rozwiązywać problem. Jeśli widzimy pojawiający się opór i niechęć idącą w kierunku lekceważenia, dobrze jest zastanowić się nad przyczyną takiego zachowania.

Nie umawianie spotkań

Związek na odległość nie zawsze oznacza rezygnację ze spotkań. Niekiedy możliwe są spotkania, ale w rzadszym terminie. Jeśli od pewnego czasu do nich nie dochodzi, można uznać to za sygnał ostrzegawczy. Relacja, w której trudno jest o wspólne spędzenie czasu, nie zaspokoi podstawowych potrzeb, takich jak poczucie bliskości czy zaangażowania.