Znowu Ci nie wyszło. Kolejny związek, co do którego miałaś nadzieję, chyli się ku końcowi. Co gorsza, znów powtarza się to samo, co poprzednim, jeszcze poprzednim i kilka innych poprzednich razów temu.
Co z nimi wszystkimi jest nie tak, skoro zachowują się tak samo? A może… to Ty przyciągasz podobne typy?
Dlaczego znów mi nie wyszło?
Każdy z nas ma swój określony typ drugiego człowieka. Zwykle jednak pewne cechy idą w parze z innym zestawem cech, a o tym zdajemy się zapominać. Wybierając swoją drugą połówkę, kierujemy się wewnętrznym radarem, który “wyłapuje” te pożądane cechy.
Niestety przy tym lubi on ignorować te niepożądane, ale o tym, że one istnieją, dowiadujemy się przeważnie na samym końcu, kiedy… w związku się nie układa, a wymarzona połówka znów traktuje nas tak, jak inni.
To nie oni są tacy sami. To Ty ich wybierasz!
Zanim więc powiesz, że ludzie wszyscy są tacy sami, zastanów się nad tym, czy nie jest właśnie tak, że to Ty przyciągasz określony typ człowieka. Każdy z nas ma swój pewien ustalony wzorzec, którego się trzyma i podświadomie do niego lgnie.
Inna sprawa to ta, że nie lubimy zmian. Dlatego lubimy brnąć w schematy, bo… dobrze je znamy. W ten sposób jednak tworzy się błędne koło, z którego nigdy nie wyjdziemy, jeśli sami nie poczujemy potrzeby zmian.
To oznacza jednak wyjście z bezpiecznych (nawet jeśli niezbyt szczęśliwych, ale jednak znanych!) 4 ścian i stawienie czoła czemuś nowemu. Jeżeli jednak tego nie zrobisz, to nigdy nie przekonasz się, czy faktycznie ludzie są tacy sami, czy po prostu Ty wybierasz te same typy!