14-letnia Czesława Kwoka to była więźniarka Auschwitz-Birkenau. Zrobiło się o niej głośno, a wszystko za sprawą czarno-białego zdjęcia, które zostało pokolorowane przez brazylijską artystkę, Marinę Amaral, po czym trafiło do sieci.
„To nie wróci tym dzieciom życia, ale uhonoruje je w jedyny możliwy sposób: zachowując pamięć o nich” – skomentowała jedna z internautek
Na szczególną uwagę zasługują jednak losy nastoletniej dziewczynki, która została zamordowana 12 marca 1943 roku, a więc trzy miesiące po przybyciu do obozu.
Czesia zmarła w skutek dosercowego zastrzyku fenolu. Nie miała najmniejszych szans na przeżycie.
Autorem zdjęć dziewczynki jest były więzień, Wilhelm Brasse, który pracował w obozie jako fotograf na zlecenie SS
Jak sam wspominał, 14-latka została pobita pejczem przez strażniczkę, zanim doszło do zrobienia zdjęcia.
Płakała, ale nie mogła nic zrobić. Zanim zdjęcie zostało wykonane, otarła łzy z twarzy i krew z rozciętych ust – mówił zmarły w 2012 roku Brasse.
Kolorowe zdjęcia, na których widzimy Czesławę, zostały opublikowane przez muzeum w Auschwitz.
Fotografie poruszyły miliony internautów, a historię zamordowanej dziewczynki zaczęły przytaczać zagraniczne media.
/na podstawie: tvn24.pl