w

Pierwsza miłość. Dlaczego tak często wracamy do niej myślami?

Pierwsze, poważne zauroczenie – kto go nie pamięta? Zazwyczaj pojawiało się w czasie podstawówki, czasem też w okresie gimnazjum czy nawet liceum. Był to nasz pierwszy parter/partnerka, a nasza miłość była słodka i przepełniona nieśmiałością.

Dlaczego jednak lubimy wracać do tego czasu?

Bardzo wiele osób powraca do swojego pierwszego zauroczenia, ponieważ dzięki temu wspomnieniu może wrócić do czasów swojego dzieciństwa lub dorastania. Był to taki moment w życiu, kiedy zazwyczaj czuliśmy się kochani i bezpieczni. Dodatkowo w naszej głowie idealizuje się to uczucie. Wówczas, gdy mieliśmy naście lat miłość wydawała się zdecydowanie mniej skomplikowana niż obecnie. Uczucie którym darzyliśmy drugą osobę, było bardzo niepewne i nieklarowne, więc dodatkowo pobudzające. Takie związki, w większej ilości przypadków, bardzo szybko się rozpadały, a my bardzo to przeżywaliśmy. Po czasie jednak dochodziliśmy do wniosku, że było to coś magicznego co rozpamiętujemy z pewnego rodzaju ckliwością.

Wątek idealizacji nie dotyczy tylko miłość. Z pewnych względów, lubimy gloryfikować przeszłość, która jest bardzo ważnym elementem naszego życia do którego warto wracać.

Z czasem także nabywamy zupełnie innych doświadczeń oraz lepiej poznajemy siebie. Wówczas, będąc bardziej dojrzałymi emocjonalnie, widzimy jakie błędy popełniliśmy i wiemy jak można byłoby je naprawić lub co można byłoby udoskonalić.

Pierwsza miłość może mieć różne oblicza i jeśli nie przeżyłeś/przeżyłaś czegoś podobnego to nic złego. Każdy z nas nabywa i przeżywa w zupełnie inny sposób, co jest całkowicie naturalne.