w

Na zerwanie składa się aż 16 kroków. Czy jesteście już na którymś z nich?

Zerwanie to proces. Coś zaczyna się w związku psuć, kłótni jest coraz więcej i więcej. Partner zaczyna nas wręcz denerwować, coraz mniej czasu spędzamy w domu, nie mówiąc już o wspólnych chwilach i tak dalej, i tak dalej…

fot. Canva
fot. Canva

Etapów rozstania można wyróżnić aż 16. Sprawdź, na jakim jesteście Wy i zastanów się, co robić dalej. Ratować, walczyć, czy może lepiej iść już każdy swoją własną, nową drogą w poszukiwaniu szczęścia, którego nie zaznaliście wspólnie?

16 etapów prowadzących do rozstania:

  1. Z jednej lub drugiej strony (a czasem także z obu) pojawia się osłabione zainteresowanie drugą osobą.
  2. Jeden z partnerów zaczyna powoli rozglądać się i dostrzegać inne możliwości ulokowania swoich uczuć i potencjalnego szczęścia.
  3. Jedna ze stron zaczyna odsuwać się od drugiej nie tylko fizycznie, ale również psychicznie. Przestaje rozmawiać, pytać, dzielić się swoją codziennością, zamyka się.
  4. Oboje partnerzy zauważają, że coś jest nie tak i próbują rozwiązać problem.
  5. Wspólny czas to już nie priorytet, jest go coraz mniej.
  6. Do partnerów powraca całkowity brak zainteresowania drugą osobą, wręcz znudzenie i apatia.
  7. Jedna ze stron stawia wszystko na jedną kartę i otwarcie mówi o chęci zakończenia relacji.
  8. Zaczyna się etap rozmów o uczuciach i zmianach, jakie nastąpiły w obu stronach przez ostatni, dość wymagający czas.
  9. Ponowna próba naprawy relacji.
  10. Swego rodzaju walka o związek, a jednak mimowolne dostrzeganie innych opcji.
  11. Całkowite oddalenie i prowadzenie niemal osobnego, swojego własnego życia.
  12. To moment, w którym jeden z partnerów często zaczyna spotykać się już z innymi osobami.
  13. Decyzja o powrocie i próbie rozwiązania wszystkiego „ostatni raz”.
  14. Kolejne rozmowy, że chyba to wszystko nie ma już sensu.
  15. Pozostanie w związku, który dla obu stron nic już nie znaczy. Tkwienie w czymś, co nieformalnie już dawno się rozpadło.
  16. Koniec relacji.

Czy zauważyłaś siebie na którymś z tych etapów? Wiesz już, w którą iść stronę?