w

Gdy wybucha kłótnia. To warto zrobić od razu po!

Stało się. Znowu się pokłóciliście. Było głośno i nieprzyjemnie. Być może nawet padły bardzo przykre słowa obrażające drugą stronę. Czy można to jeszcze uratować? Sprawić, by atmosfera szybko się rozluźniła? W wielu przypadkach lekko nie będzie. Przede wszystkim spróbuj się uspokoić. Tak, tak, łatwo się mówi, trudniej zrobić.

fot. pexels.com

Przede wszystkim spokój

Na jakiś czas usuń się z pola widzenia partnera. Idź do innego pokoju, weź psa na krótki spacer, udaj się do łazienki. Nie chodzi o to, by znikać na kilka godzin, ale by złapać oddech. Potrzebujesz kilku minut, by ochłonąć. Druga strona także. Weź kilka głębokich oddechów. To naprawdę pomaga. Pomyśl o czymś przyjemnym, najlepiej o wspólnych, pięknych chwilach z ukochaną osobą.

Emocje muszą opaść. Czy wiesz, że w normalnym stanie (tj. nie w stanie wzburzenia) nigdy nie powiedzielibyśmy tego samego co w kłótni? To oznacza, że podczas awantury zarówno Ty jak i Twój partner/Twoja partnerka nie jesteście sobą. To dlatego musisz się po prostu uspokoić.

Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa

Kolejny krok wydaje się oczywisty, choć nie jest łatwy. Warto udać się teraz do ukochanej osoby, by porozmawiać. Już na spokojnie, bez emocji. Jeżeli te tylko będą się wdawać, tłamś je. Nie pozwól, by znowu komunikacja weszła na niebezpieczne tory. Jeżeli widzisz, że to jeszcze nie jest odpowiedni moment, bo partner/partnerka chce nadal awantury, odpuść. Przyjdź później.

Jeżeli nadal druga strona nie podejmuje rozmowy, Ty się wypowiedz. Przeproś za unoszenie się i zakomunikuj, że bardzo Ci zależy na drugiej osobie i na kompromisie. Powiedz, że nie warto się kłócić. To przecież tylko niepotrzebne nerwy, a i tak sytuacja ta nie doprowadza do rozwiązań. Spójrz na siebie i swoje zachowanie – czy na pewno awantura nie była wywołana z Twojego powodu? Nie chodzi o to, by szukać teraz winnego, ale jeśli czujesz, że Ty popełniłeś błąd – przyznaj się do tego.

Choć wydaje się to banalne, to jest to stu procentowa prawda – najlepiej zażegnuje konflikt rozmowa. A potem przytulanie 🙂

Zobacz także: Czy idealny związek istnieje?