Nic nie jest stałe w życiu. Nasze samopoczucie również bardzo często ulega zmianie. Co zrobić, gdy czujesz, że utknęłaś, a życie straciło kolory?
Czasem tracimy zapał i sens tego, co robimy. Popadamy w dziwny stan. Wypełnia nas bezruch i poczucie pustki. Poniżej kilka pomysłów, jak z tego wybrnąć.
1. Zajrzyj pod powierzchnię
Zdarzają się dni, kiedy mało co nas cieszy. Wpadamy w smutek, nostalgię, apatię. Albo przeciwnie – roznosi nas uczucie złości i frustracji. Wybuchamy z błahego powodu. A potem czujemy się jeszcze bardziej beznadziejnie. A czasem wpadamy z nadmierne czarnowidztwo, karmiąc swoje lęki i zmartwienia.
Co ja robię w takim przypadku? Przyglądam się sobie. Zaglądam pod powierzchnię. Wiem już, że takie samopoczucie zachęca mnie, bym przyjrzała się sobie. Spojrzała w głąb. Coś czeka na odkrycie. Coś, co do tej pory pozostawało w cieniu, czego nie byłam świadoma, a co ma ogromny wpływ na moje samopoczucie.
Sięgam wtedy po swój zeszyt i piszę. Puszczam luźno myśli. Albo zadaję sobie konkretne pytania dotyczące mojego samopoczucia. Odkrywam ograniczające mnie przekonania lub schematy z dzieciństwa, które odgrywam. Nazywam pewne rzeczy. Dzięki temu wiem, z czym dalej pracować.
2. Poznaj i uwolnij emocje
Chowanie w sobie emocji, ukrywanie ich przed sobą i innymi, udawanie, że wszystko jest w porządku to przepis na życie w ciągłym napięciu. Takie działanie blokuje także przepływ energii. Nic więc dziwnego, że niewiele rzeczy nas cieszy, damy w marazm i stagnację.
Ważne jest, aby na bieżąco uwalniać przykre i ciężkie emocje. Możesz porozmawiać z przyjaciółką, prowadzić zapiski w dzienniku, wyjść pobiegać czy poćwiczyć w domu. Zawsze jest dobry czas, aby nauczyć się emocji.
3. Praktykuj wdzięczność
Nie bez powodu tak wiele mówi się o wdzięczności. Gdy widzimy świat w czarnych barwach, skupiamy się na tym, czego nie mamy, co nam przeszkadza, co nam się nie podoba. Zaczynamy marudzić i narzekać.
Wdzięczność jest piękną praktyką, która szybko i skutecznie odwraca ten stan. Pozwala skupić się na tym, co dobre, co karmiące, co nas cieszy, co wzbudza w sercu radość, miłość, spełnienie.
Pamiętaj, że wdzięczność to praktyka. Nie wystarczy raz zrobić listy. Warto każdego dnia wymienić kilka powodów swojej wdzięczności. To naprawdę mogą być drobiazgi, takie jak pyszna kawa, ciepła kąpiel, ulubiona muzyka w słuchawkach.
Nie zapomnij dodać, za co jesteś wdzięczna sobie!