w

Brak pożądania w związku – czy to koniec relacji?

Brak pożądania w związku jest jak widmo, którego obawia się każda para. Gdy w końcu zaczyna dawać swoje pierwsze objawy, budzi w nas największe lęki, zwłaszcza te związane ze zdradą i porzuceniem. Przyczyn słabnącego pożądania jest wiele i nie wszystkie powinny niepokoić. W szczególności jednak warto pamiętać, że pożądanie można jeszcze obudzić, a przede wszystkim można zaakceptować jego ewolucję.

brak pożądania w związku
Fot. Pexels.com

Brak pożądania w związku – przyczyny

Zacznijmy od odkrycia przyczyn słabnącego pożądania w związku lub wręcz jego braku, który fachowo określa się mianem hipolibidemii. Zasadniczo, główny podział jest na czynniki fizyczne i psychiczne.

Wśród tych fizycznych należy wskazać wiek, stan zdrowia i hormony. Warto zbadać się, ale też od razu zadbać o zdrowie. Właściwa dieta, wypoczynek i uprawianie sportu mogą nieoczekiwanie rozwiązać problem.

Jeśli kłopot stanowi to, co się dzieje w głowie, najczęściej mówimy o stresie i przemęczeniu, skutecznie zabijających pożądanie. Podobnie działają lęki, traumy czy depresja.

Bywa jednak, że brak pożądania wynika ze zwykłej rutyny, ale też emocjonalnego oddalenia się od siebie partnerów, co może zwiastować poważniejszy kryzys.

Gdy jedno pożąda, a drugie nie

Czasami problem z pożądaniem ma tylko jedna osoba w związku. Przyczyny tego mogą być takie, jak już zostało to opisane. Ważne, by druga osoba nie wywierała presji, nie obrażała się, ale spróbowała zrozumieć, w czym tkwi problem.

brak pożądania koniec związku
Fot. Pexels.com

Warto także podkreślić, że pożądanie nie jest stanem, który trwa cały czas. W miarę upływu wspólnie spędzonych lat ustępuje miejsca intymności, która umacnia bliskość i więź. Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż można podkręcić atmosferę w sypialni i nie należy od razu się poddawać, usprawiedliwiając brak pożądania długotrwałą relacją.

Gdy jedno z partnerów podaje właśnie taki argument, być może jego problem tkwi gdzieś głębiej. Może krępuje się go ujawnić albo wręcz boi, gdy np. chodzi o zdradę. Nie należy wyciągać pochopnych wniosków ani ignorować zjawiska.

Brak pożądania = koniec związku?

Jak widzisz, brak pożądania nie musi oznaczać końca związku. Najważniejsze to szybko zidentyfikować przyczynę i zdecydować, czy potrzebna będzie pomoc lekarza specjalisty, niekoniecznie seksuologa czy terapeuty par.

Punktem wyjścia jest jednak zawsze rozmowa z partnerem, w której każde ma przestrzeń na opowiedzenie o swoich obawach i potrzebach, bez bycia ocenianym i bez konieczności odpowiadania na zarzuty. Potraktujcie to jako wspólny problem, który oboje chcecie rozwiązać.

Najbardziej kłopotliwe jest, gdy partner nie chce współpracować. Wówczas należy zastanowić się faktycznie, czy związek ma jeszcze rację bytu.