Zazdrość to najgorszy z objawów, który pojawia się w związku. Jeśli staje się chorobliwa, jest w stanie zniszczyć każdą, nawet najmocniejszą relację. Potrafi całkowicie unieszczęśliwić drugą osobę, sprawić, że czuje się osaczona, a partner przejmuje nad nią kontrolę.
Jeśli zauważasz, że zazdrość Twojego partnera wykracza poza granice normalności i nie jest jedynie przejawem troski i swego rodzaju syndromem samca (czy też samicy) dbającego o swoje gniazdo, rozważ pewne kroki, które pozwolą Ci uwolnić się z takiej sytuacji.
Chorobliwa zazdrość – co to takiego?
To nic innego, jak obsesyjne myślenie wokół relacji i niestety… wyimaginowanej niewierności drugiej osoby. Czasem to jedynie obawa przed tym, że coś może się wydarzyć. Wówczas u partnera pojawia się brak zaufania i przesadna zaborczość. W domu coraz częściej dochodzi do awantur, sprawdzania telefonu i niestety nawet do przemocy fizycznej.
Te 3 sygnały świadczą o tym, że znajdujesz się w relacji z chorobliwie zazdrosnym partnerem. Nie lekceważ ich:
1. Kontrola mediów społecznościowych i telefonu
Chorobliwie zazdrosna osoba sprawdza obsesyjnie telefon, a nawet media społecznościowe swojego partnera. Analizuje ile razy z kim rozmawiał, wymyślając w swojej głowie często niestworzone historie. Dochodzi często nawet do sprawdzania płatności na koncie, aby sprawdzić, czy partner nie ukrywa, gdzie był konkretnego dnia.
2. Odrzuca swoich znajomych i chce być tylko z Tobą
Osoba chorobliwie zazdrosna chce spędzać wolny czas tylko z drugą połówką. Nie są dla niej ważni znajomi, woli kontrolować to, co robi jej partner. Często w ten sposób odcina się nawet od rodziny, bowiem godzina bez obecności z drugą osobą sprawia, że obawia się o ich relację.
3. Kontrola każdej sfery życia
To on decyduje jak się ubierasz, gdzie idziesz oraz czy nie przesadziłaś z makijażem. Często wybiera Ci pracę i hobby, w taki sposób, aby wszystko było dopasowane do niego. Co najgorsze, w ogóle nie widzi w tym żadnego problemu.
Jeśli czujesz, że jesteś w relacji z chorobliwie zazdrosną osobą, uciekaj. Zadbaj o własne dobro i szczęście, bo w tym związku nigdy nie dostaniesz poczucia bezpieczeństwa.