w

4 sposoby na gorszy dzień, albo… gorsze dni

Czasem czujesz się po prostu gorzej. Masz mniej energii, niewiele rzeczy Cię cieszy, perspektywa planów, które jeszcze niedawno powodowały w Tobie euforię, tym razem wydaje się zbyt odległa i zbyt nieprawdopodobna. Do tego rozdrażnienie i nie za duża motywacja do pracy czy realizowania hobby. Jeżeli taki stan trwa dłużej – warto udać się do specjalisty. Przydadzą się badania zdrowotne oraz konsultacja z psychologiem. Jeżeli jednak „takie dni” pojawiają się rzadko, to najpewniej nie są niczym dziwnym czy niepokojącym.

Można sobie z nimi poradzić. Jak to zrobić?

Zaakceptuj, że masz prawo mieć słabsze dni

W dzisiejszych czasach często żyjemy na wysokich obrotach. Mamy wobec siebie wymagania – chcemy się rozwijać, zarabiać pieniądze, świetnie wyglądać, a do tego realizować masę pasji. Jeżeli tego chcesz – to super, warto działać. Jeżeli jednak czasem czujesz, że Cię to przytłacza, odpuść. Masz prawo do słabszych dni i masz prawo do tego, aby pewne rzeczy odpuścić. To Twoje życie i przeżyj je tak, jak chcesz.

Zaakceptowanie własnego prawa do trudnych momentów paradoksalnie pomaga sobie z nimi poradzić.

Smutek
Fot. Pexels.com

Zrób coś dla siebie

Tak, brzmi banalnie, ale to bardzo ważne. Oczywiście powiesz, że łatwo się mówi, a Ty masz do ogarnięcia pracę, rodzinę i domowe obowiązki. Nie musisz jednak robić wszystkiego w ten słabszy dzień. Poproś bliskich o pomoc i zrelaksuj się. Zrób to, co lubisz – zakupy internetowe, deser lodowy, albo po prostu leżenie na kanapie i oglądanie banalnych seriali na Netflixie. Takie dni są potrzebne każdemu.

Idź na masaż

Dotyk rozluźnia, relaksuje, poprawia humor. A jeśli wykona go profesjonalista – satysfakcja gwarantowana. Masaż ma w sobie coś magicznego. Pozwól sobie na niego, a zobaczysz, że przyniesie pożądany efekt.

Pooglądaj stare zdjęcia

Magia jest również w starych zdjęciach. Na pewno masz ich sporo w domu jeśli nie w tradycyjnej formie, to na pewno na dysku komputera. Weź lampkę wina (albo kubek melisy ;)) i przejrzyj je. Tyle pięknych wspomnieć! To na pewno wywoła duży uśmiech na Twojej twarzy, a tego Ci właśnie teraz potrzeba.

Sprawdź także: Jak odnaleźć się w nowej rzeczywistości i nie zwariować?