w

„Z kim się zadajesz, takim się stajesz”. Dlaczego jest w tym sporo prawdy?

Pewnie nieraz słyszałeś zdanie: „Z kim się zadajesz, takim się stajesz”. Czy jednak zastanawiałeś się kiedyś nad tym, co rzeczywiście stoi za tym stwierdzeniem? Czy uważasz je za mało znaczącą rymowankę, czy jednak zauważasz w nim ziarno prawdy? Jeśli do tej pory nie przykładałeś wagi do ludzi, którzy Cię otaczają, najwyższy czas to zmienić. „Jesteś średnią pięciu osób, z którymi spędzasz najwięcej czasu” – powiedział kiedyś pewien amerykański przedsiębiorca. I – jak dowodzą psycholodzy – miał sporo racji!

fot. pixabay.com

Dlaczego upodabniamy się do innych ludzi?

Kiedy zaczniesz obserwować małe dzieci, szybko dostrzeżesz, że uczą się one poprzez naśladownictwo. Naśladują swoją mamę, tatę, starsze rodzeństwo, czy panie z przedszkola. Zaczynają używać podobnych sformułowań, które często słyszą od swoich rodziców. Gdy dorastają, szybko przejmują z kolei sposób funkcjonowania swoich najbliższych przyjaciół.

Psycholodzy już dawno odkryli, że ludzie upodabniają się do siebie, przejmując swoje nawyki, sposób mówienia, czy określoną energię do działania. W ten sposób wzajemnie uczą się i mają możliwość wkupienia się w tzw. stado. To całkiem naturalna tendencja i nie omija ona nikogo. Nawet, jeżeli jesteś przekonany, że Twoje otoczenie absolutnie nie wpływa na to, jakim jesteś człowiekiem!

Kto ma na nas wpływ?

W życiu dorosłym największy wpływ mają na nas nie tyle najbliżsi nam ludzie, ale tacy, z którymi najwięcej przebywamy. Możemy mieć wspaniałych rodziców i oddanych przyjaciół, którzy jednak mieszkają w innej części świata i mamy z nimi ograniczony kontakt. Codziennie natomiast przebywamy wśród współpracowników lub znajomych, uwielbiających narzekać i wysysających z nas energię. Jak myślisz, które osoby będą miały na nas większy wpływ? Oczywiście te, z którymi na co dzień spędzamy więcej czasu.

Jak dobierać sobie towarzystwo?

Wiedza o tym, że nasze otoczenie ma na nas kolosalny wpływ, może sporo zmienić w Twoim życiu. Skoro masz już świadomość, że „jesteś średnią pięciu osób, z którymi spędzasz najwięcej czasy” zastanów się, czy kontakty z tymi ludźmi czynią Cię lepszym człowiekiem, czy też głównie działają na Twoją niekorzyść. Przy każdej z osób pomyśl, co daje Ci jej towarzystwo i czy warto kontynuować znajomość. Oczywiście nie z wszystkimi będziesz mógł zerwać kontakty. Z pewnością warto jednak ograniczyć liczbę spotkań z ludźmi, którzy wywołują u Ciebie kiepskie samopoczucie lub obniżają Twoją samoocenę.

Co więcej, dzięki zmianie otoczenia możesz w prosty sposób odmienić swoje życie. Chciałbyś mieć więcej energii i być pozytywniej nastawiony do życia? Spotykaj się z ludźmi, którzy właśnie tacy są! Chcesz odnieść sukces? Otaczaj się ludźmi, którzy już go odnieśli! Zdziwisz się, jak wiele może się w Tobie zmienić, kiedy zaczniesz przebywać w sprzyjającym Ci towarzystwie.