w

Sekret długowieczności – zasługa genów czy stylu życia?

Co sprawia, że żyjemy jak w bajkach – długo i szczęśliwie? Niektórzy mogliby doszukiwać się uzasadnienia w dobrych genach, inni – w aktywnym, pełnym sportu stylu życia. Obie grupy jednak będą w błędzie (przynajmniej w większej części). Sekret długowieczności to bowiem coś więcej i postanowił się o tym przekonać podróżnik i dziennikarz Dan Buettner.

sekret długowieczności
Fot. Pexels.com

Sekret długowieczności – jak go poznać?

Dan Buettner, we współpracy z magazynem „National Geographic”, wybrał się w podróż, by na własne oczy zobaczyć, jak żyją najbardziej długowieczne narody na świecie. Spotkał się między innymi z mieszkańcami Sardynii, Kostaryki czy Loma Linda w Kalifornii. Wnioski z rozmów zawarł w swoim bestsellerze „Niebieskie strefy. 9 lekcji długowieczności od ludzi żyjących najdłużej”.

Okazuje się, że udział genów w długim życiu to zaledwie 20%. Pozostałe 80% to sposób, w jaki żyjemy, ale myliłby się ten, kto sądziłby, że częste wizyty na siłowni są receptą na długowieczność. W rzeczywistości sekret tkwi w czymś bardzo prostym, a jednocześnie dla wielu nieoczywistym.

Jak żyć długo i zdrowo?

Jak się okazuje, o tym, czy zgodnie z urodzinowymi życzeniami przeżyjemy sto lat, decyduje między innymi pierwszy rok naszego życia. Cóż, w tym czasie wiele świadomie nie zrobimy, ale drugą szansę otrzymujemy jeszcze w momencie przechodzenia na emeryturę. Wówczas kluczowe jest znalezienie sobie celu w życiu. To właśnie brak celowości powoduje, że nasz organizm traci chęci do życia.

jak żyć długo
Fot. Pexels.com

Aktywność fizyczna jest ważna, ale wcale nie jest zalecany nadmierny wysiłek i treningi. Znacznie cenniejszy jest naturalny ruch na świeżym powietrzu i jak najczęstsze przebywanie na łonie natury.

Drugim czynnikiem jest umiarkowanie w jedzeniu i piciu. Nie bez powodu na Sardynii, gdzie króluje dieta śródziemnomorska, żyje tak wielu 100-latków. Nie powinniśmy się zatem objadać, a spożywać tylko tyle, by nasycić się w ok. 80%.

Na koniec warto podkreślić znaczenie pielęgnowania więzi międzyludzkich, rodzinnych i przyjacielskich, które sprawiają, że nie czujemy się osamotnieni i weselej spędzamy czas.

A zatem wizję spędzenia emerytury w izolacji, przed telewizorem i z zapasami w lodówce powinniśmy jak najszybciej od siebie oddalić, a zamiast tego sięgnąć po lekturę książki Dana Buettnera.