Marzysz o wspaniałym mężczyźnie, a zamiast udanego związku ciągle przeżywasz rozczarowania? Być może, tak jak wiele kobiet, notorycznie wiążesz się z nieodpowiednimi dla siebie partnerami. Kiedy kolejny raz zostajesz oszukana, zdradzona lub masz do czynienia z tzw. wiecznym chłopcem, warto zastanowić się, co sprawia, że dokonujesz takich, a nie innych wyborów.
Choć zdarzają się sytuacje, że kobieta po prostu „źle trafiła”, powtarzający się schemat pokazuje, że problem leży głębiej i nie można go tłumaczyć jedynie przewrotnością losu. Jakie mogą być zatem przyczyny wiązania się z problematycznymi mężczyznami?
Nie analizujesz zakończonej relacji
Kiedy kończysz swój związek pragniesz zapomnieć o bolesnych doświadczeniach i odciągasz swoją uwagę od tego, co było. Może to być poważny błąd, bo w ten sposób nigdy nie wyciągniesz odpowiednich wniosków na przyszłość. Pamiętaj, że nie wystarczy wiedzieć, jakie cechy mężczyzny Ci nie odpowiadają. Musisz również mieć świadomość, jakie są wczesne sygnały świadczące o tym, że określona cecha może przekreślić waszą relacje. Gdy wrócisz pamięcią do początków swojego ostatniego związku, z pewnością zauważysz, że oznaki waszego niedopasowania pojawiały się znacznie wcześniej, niż świadomie zdałaś sobie z tego sprawę!
Pomijasz swoje własne cechy
Jeśli notorycznie trafiasz na mężczyzn, którzy Cię okłamują, narzucają własne zdanie lub przejawiają inne toksyczne zachowania, powinnaś się zastanowić, co takiego jest w Tobie, że właśnie ten typ mężczyzn najczęściej pojawia się u Twojego boku. Być może nie potrafisz stawiać jasnych granic lub masz problemy z odczuwaniem szacunku do samej siebie. Bardzo łatwo stać się wtedy „ofiarą” osoby, która wykorzysta Twoje słabości. Kiedy sama nie szanujesz siebie, trudno będzie Ci zauważyć, że bliska osoba również nie dba o Twoje dobro, a niewłaściwe zachowania będą wydawały Ci się po prostu czymś normalnym.
Prezentujesz mylny obraz miłości
Wiele kobiet nie potrafi stworzyć trwałej relacji, ponieważ wydaje im się, że miłość zawsze wiąże się z bólem i cierpieniem. Przejawiają przekonanie, że o związek należy walczyć, a stabilizację traktują jako nudę i sygnał o wygasającym uczuciu. Pragną silnych emocji i nie zauważają, że takie gwarantują im burzliwe związki, z małą perspektywą na udaną przyszłość. Jeśli w Twoich doświadczeniach dominują relacje, w których uczucie wielkiej miłości mieszało się z ogromnym cierpieniem, być może masz zakorzeniony niewłaściwy schemat, który popycha Cię do wchodzenia w intensywne, lecz krótkotrwałe relacje. Pamiętaj, że wcale nie musisz cierpieć w imię miłości, aby stworzyć satysfakcjonujący Cię związek!