Każdy czasami miewa myśli, które zajmują mu głowę wbrew jego woli. Zwykle dzieje się tak na skutek wyjątkowo stresujących sytuacji. Nie możemy na przykład przestać myśleć o egzaminie, który nas czeka, o ślubie, o ważnym spotkaniu. Często rozpamiętujemy też swoje niepowodzenia i momenty, których się wstydzimy. To trochę jak z piosenką, która nam się nie podoba, ale ją mimowolnie nucimy. Natrętne myśli mogą jednak towarzyszyć nam cały czas i stać się potwornym ciężarem.
Czym są i skąd pochodzą natrętne myśli?
Natrętne myśli to takie, które pojawiają się mimowolnie, nad którymi nie mamy żadnej kontroli. Zwykle reprezentują nasze obawy. To wszelkie gonitwy myśli, rozpamiętywanie sytuacji, w których naszym zdanie zachowaliśmy się głupio lub nieodpowiednio, przeżywanie ich ponownie, snucie alternatywnych scenariuszy itp. To także myśli nacechowane lękiem i agresją.
Zwykle jest tak, że natrętne myśli są przejawem silnego stresu i tego, że nie radzimy sobie z emocjami. Problem pojawia się wtedy, gdy są one ciągłe, a nie tylko sporadyczne. Wówczas kompletnie nie możemy się skupić na swoim życiu i codziennych aktywnościach. W tym sensie natrętne myśli mogą być przejawem nerwicy natręctw – zaburzenia wymagającego leczenia.
Przykłady natrętnych myśli
Jakiego rodzaju są natrętne myśli? Często to przywoływanie doświadczeń z przeszłości. Albo dręczymy się nimi celowo, albo usiłujemy stworzyć w głowie alternatywny scenariusz, w stylu „Co by było, gdybym wtedy…?”. Czasami też temat przewodni myśli to coś bardzo błahego, co powoduje całą gonitwę, niekończący się łańcuch.
Bardzo często jednak mówimy o lęku i agresji. Są to myśli, które nas przerażają, przed którymi się bronimy, bo boimy się, że są one dowodem naszych prawdziwych zamiarów. To np. myśli katastrofalne, obsesje na temat śmierci i chorób, przekonanie, że jesteśmy nosicielami groźnego wirusa, wyobrażanie sobie, że krzywdzimy kogoś bliskiego lub bezbronnego, myśli na temat nieakceptowanych przez społeczeństwo zachowań seksualnych itp.
Jak sobie radzić z natrętnymi myślami?
Przede wszystkim zaakceptuj, że je masz, i przyjmij do wiadomości, że są natrętne, a więc poza twoją kontrolą. Nie próbuj ich odrzucać, ale też się nie nakręcaj niepotrzebnie. Staraj się ignorować ich obecność i robić to, co do ciebie należy. Nie przypisuj im nadmiernego znaczenia. Pamiętaj, że te myśli to tylko sygnał, nie świadczą o tym, kim naprawdę jesteś.
Staraj się ograniczyć stres, próbować różnych technik relaksacyjnych. Jeśli czujesz, że cierpisz na nerwicę natręctw, koniecznie zgłoś się do specjalisty i rozpocznij terapię, by przestać się męczyć.