w

Gdzie kończą się niewinne żarty, a zaczyna emocjonalna przemoc?

Dobry związek jest niezwykłą wartością, która umacnia poczucie własnej wartości. Ten zły lub niedostatecznie dojrzały, wręcz przeciwnie. Bywa źródłem kompleksów, lęku i zatracania wiary w siebie. Kiedy pojawia się emocjonalna przemoc, z dnia na dzień jej ofiara staje się coraz bardziej stłamszona i pozbawiana swojej naturalnej energii.

Wydawałoby się, że ową przemoc łatwo rozpoznać i w porę nie dopuścić do wyrządzania sobie krzywdy. W praktyce, w wielu związkach jest ona przykrywana tłumaczeniami o niewinnych żartach, braku dystansu drugiej osoby lub umniejszaniem rangi problemu.

Jak rozpoznać, że w związku dochodzi do emocjonalnej przemocy?

Publiczne ośmieszanie

Osoby, które dopuszczają się przemocy emocjonalnej bardzo często umniejszają swojego partnera w oczach znajomych lub rodziny. Podczas spotkań z zaangażowaniem opowiadają o jego wadach, pomyłkach lub niedostatecznej wiedzy na dany temat. Wszystko to dzieje się przy poczuciu zażenowania i dyskomfortu drugiej osoby. Sprawca przemocy nie przejmuje się jednak jej uczuciami.

Skupianie uwagi na wadach i słabych stronach

Emocjonalny dręczyciel może nagminnie wytykać mankamenty urody, mimo świadomości, że partner lub partnerka ma ta tym punkcie kompleksy. Często skupia uwagę na błędach i wadach drugiej osoby. Uznanie lub słowa pochwały praktycznie nie występują w repertuarze jego zachowań.

Granie na emocjach, tłumaczone niewinnymi żartami

Jeśli oprawca chce wygrać sprzeczkę lub poczuć się lepiej czyimś kosztem, z łatwością trafi w jego czuły punkt. Charakterystyczną cechą emocjonalnej przemocy jest bowiem ośmieszanie kogoś i umniejszanie jego poczucia własnej wartości, tłumacząc tym samym, że to tylko niewinne żarty. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby sytuacje te wywoływały śmiech i rozbawienie u obu stron. Jeśli jednak są źródłem smutku i przygnębienia, ewidentnie coś jest nie tak.

Lekceważenie

Lekceważenie potrzeb i poglądów swojego partnera to sygnał emocjonalnego zaniedbania. Osoba, która ma do tego tendencję może nie przejawiać typowych oznak przemocy, jakimi są wyzwiska lub obraźliwe komentarze. Z pozoru więc wszystko wydaje się być w porządku.

W praktyce lekceważenie jest silnym mechanizmem, który sprawia, że druga osoba czuje się coraz mniej ważna. Wszystkie jej osiągnięcia są bowiem umniejszane, ważne sprawy sprowadzane do błahostek, a problemy uznawane za widzimisię.

Ofiara przemocy często zaczyna szukać winy w sobie, a na jej twarzy próżno szukać szczerej radości.