Co kryje się za tym, że czasami ludzie robią rzeczy, które przeczą ich przekonaniom? Jaki mechanizm uruchamia się z a każdym razem, kiedy ktoś robi coś złego?
O ile może nam się wydawać, że są pewne osoby, których złe zachowanie nie budzi w nas wątpliwości, o tyle są ludzie, których my uważamy za dobrych, a dopuszczają się czasami nawet przestępstw?
Dlaczego więc dobrzy ludzie robią złe rzeczy?
Część osób będzie próbowało usprawiedliwić swoje złe czyny lub łagodzić ich zły charakter. Musisz jednak pamiętać, że kiedy przesuwamy nasze granice dobra i zła raz to najprawdopodobniej nie wrócą one już na swoje miejsce.
Nikt nie budzi się rano z postanowieniem „dziś popełnię przestępstwo”. Wszystko dzieje się powoli i rozkłada w czasie. Na początku zaczynamy przesuwać nasze granice na temat tego, co jest społecznie uznawane za dobre, a co za złe. W pewnym momencie granice te przesuwają się do tego stopnia, że faktycznie pewno będziemy w stanie wyrządzić sporo złego.
Oczywiście takie drobne złe występki, które nasze granice powoli przesuwają, nie u wszystkich znajdą się w punkcie, w którym bylibyśmy zdolni do popełnienia przestępstwa.
Czasami dobrzy ludzie dopuszczają się złych rzeczy w nadziei, że nagroda za złe postępowanie będzie warta tego, aby zaryzykować. Problem pojawia się w momencie, gdy sami siebie zdołamy przekonać do tego, złamanie pewnych zasad nie pozostawi większych konsekwencji lub doświadczenie nauczyło nas, że złe postępki nie wychodzą na jaw lub nie wyrządzają większej krzywdy innym.
Zastanów się następnym razem, kiedy będziesz mieć ochotę przesunąć swoje granice dobra i zła.