w ,

Czy zazdrość jest normalna? Granice zdrowej zazdrości

Słyszymy w kółko o tym, że zazdrość jest zła, że trzeba z nią walczyć i że może doprowadzić do rozpadu związku. Jednocześnie to uczucie, które znamy niemal od zawsze i które niekoniecznie wydaje nam się jakąś patologią. A zatem czy zazdrość jest normalna? Co różni ją od zawiści? I gdzie leży granica, za którą zaczyna się chorobliwa zazdrość?

czy zazdrość jest normalna
Fot. Pexels.com

Czym jest i czemu służy zazdrość?

Pojęcie zazdrości i zawiści są sobie w pewnym sensie bliskie, ale to nie synonimy. Zawiść odczuwana jest, kiedy ktoś ma coś, czego my nie mamy. W związku z tym zdarza nam się nie tylko odczuwać negatywne emocje w związku z tym, że druga osoba ma coś, czego pragniemy, ale i darzyć negatywnymi uczuciami samą osobę.

Zazdrość natomiast opiera się na strachu przez utratą czegoś (lub kogoś) na rzecz kogoś innego – rywala. Jest to więc swego rodzaju trójkąt. Zazdrość może przerodzić się w obsesję, ale pełni też funkcję ostrzegawczą i wiele mówi o naszych emocjach i naszej relacji.

Czy zazdrość jest normalna?

Zazdrość to uczucie, z którym spotykamy się już w dzieciństwie i jest swego rodzaju reakcją obronną – bardzo naturalną. W kontekście związku miłosnego ukłucie zazdrości jest znakiem, że zależy nam na kimś i nie chcemy tej osoby stracić. Zbytnia obojętność byłaby w tym przypadku niepokojąca.

zdrowa zazdrość
Fot. Pexels.com

Zazdrość potrafi być też uzasadniona. Okazując ją, sygnalizujemy drugiej osobie, że stawia nas w niekomfortowej sytuacji. Być może powinna zastanowić się, czy nie poświęca zbyt dużo uwagi komuś innemu i czy wystarczająco angażuje się w związek.

Problem pojawia się, gdy nad zazdrością nie panujemy, wywołuje w nas ona wstyd i złość. Zaczynamy obsesyjnie kogoś kontrolować i nie chcemy go traktować jako autonomicznej osoby.

Radzenie sobie z zazdrością

Zazdrość często wynika z obniżonej samooceny i pewności siebie w relacji z partnerem lub partnerką. Czujemy się gorsi, mniej atrakcyjni i dlatego obawiamy się, że stracimy ukochanego bądź ukochaną. Warto nad tym pracować, bo przyniesie to korzyści również samej relacji.

O zazdrości trzeba też rozmawiać. Nie należy jej przesadnie tłamsić ani pozwalać jej się rozhulać. Druga osoba powinna znać nasze obawy, by móc zareagować, zastanowić się i spróbować znaleźć rozwiązanie.