w

Czego lepiej nie mówić mężczyźnie?

Istnieje przekonanie, że w związku nie powinno się mieć wobec siebie żadnych tajemnic. Jest w tym sporo prawdy, jednak niektórzy ludzie podchodzą do tego stwierdzenia zbyt poważnie. Szczerość jest ważna i zdecydowanie nie powinno się okłamywać bliskiej osoby. Nie oznacza to natomiast, że powinnaś bez zastanowienia mówić wszystko, o czym myślisz! Czego lepiej nie mówić swojemu ukochanemu?

fot.pixabay.com

Komentarze dotyczące byłych partnerów

W każdej bliskiej relacji w pewnym momencie pojawia się temat ex partnerów. Ludzie lubią wiedzieć nieco więcej o przeszłości osoby, z którą planują wspólnie iść przez życie. Nie ma w tym nic złego i jak najbardziej warto wymienić się tego typu informacjami.

Problem pojawia się wtedy, kiedy zamiast zwięzłych faktów, snujesz opowieści na temat twoich przygód z ex albo co gorsza, porównujesz z nim swojego obecnego partnera. Jeśli chcesz zbudować trwały związek, lepiej się tego wystrzegaj!

Teksy typu „Zawsze możemy się rozstać”

Kłótnie mają to do siebie, że czasami powie się bliskiej osobie nieco „za dużo”. Targające człowiekiem emocje nie są bowiem dobrym doradcą. Najczęściej jednak obie strony za kilka godzin zapominają o sprawie, ponieważ wiedzą, że pewne słowa zostały powiedziane w nerwach,. Istnieją jednak komentarze, którą zostawiają po sobie coś więcej, niż chwilową złość.

Teksty typu „zawsze możemy się rozstać” lub „znajdź sobie kogoś lepszego” poddają w wątpliwość zażyłość relacji i mogą mocno namieszać. Nawet, jeśli wypowiadająca je osoba tak naprawdę zupełnie nie rozważa tego typu scenariusza.

Tajemnice swoich przyjaciół

Kiedy jesteś z kimś bardzo blisko, łatwo pokusić się o przekraczanie granic, dotyczących spraw twoich przyjaciół. To, że mówisz sobie z ukochanym wszystko, wcale nie znaczy, że uprawnia cię to do przekazywania mu prywatnych spraw swoich znajomych! W taki sposób nie tylko godzisz w ich zaufanie, ale możesz sprawić, że twój mężczyzna wyrobi sobie niepochlebne zdanie na ich temat. A tego z pewnością nie chcesz.