Każdy z nas nie raz słyszał powiedzenie, że przeciwieństwa się przyciągają. Kiedy umówisz się z osobą, która pod jakimś względem jest twoim całkowitym przeciwieństwem, możesz zatem usłyszeć, że będziecie świetnie dobraną parą! Czy jednak na pewno ocenianie powodzenia związku na podstawie dzielących was różnic, to dobra droga? Okazuje się, że niekoniecznie.
Podobieństwa tworzą solidne podstawy
Wiara w to, że przeciwieństwa się przyciągają i w związku z tym do siebie pasują, zupełnie się nie sprawdzi, kiedy mowa o kluczowych obszarach codziennego funkcjonowania. Takie sprawy jak podejście do finansów, rodzicielstwa, polityki lub religii, czynią związek o wiele bardziej stabilnym, gdy obie strony są w tych tematach do siebie podobne.
Przykładowo, jeśli cenisz sobie spokojne życie rodzinne, może Ci być trudno stworzyć trwałą relację z osobą, która nie przepada za stabilizacją i z każdego weekendu chce stworzyć niezapomnianą przygodę. Żaden z tych sposobów na życie nie jest ani lepszy, ani gorszy, jednak wasze cele w pewnym momencie mogą zacząć się rozmijać. Choć początkowo spontaniczne i pełne przygód życie zrobi na Tobie wrażenie, z biegiem czasu może stać się męczące.
Podobnie jest we wszystkich innych kwestiach, które mają duży wpływ na życie codzienne. Oczywiście, nie jest powiedziane, że dwie mocno różniące się od siebie osoby nie mogą stworzyć dobrego związku. Z pewnością jednak o wiele łatwiej jest wtedy o niepotrzebne sprzeczki i frustracje z powodu bycia niezrozumianym. Wniosek z tego taki, że znajdując partnera o podobnych poglądach oraz podobnym sposobie funkcjonowania, masz szanse na bardziej stabilną relację.
Przeciwieństwa mogą się uzupełniać
W powiedzeniu mówiącym o tym, że przeciwieństwa się przyciągają, jest jednak pewna doza prawdy. Ludzie często tworzą związki uzupełniając się pod względem swoich temperamentów. Co to dokładnie oznacza?
Dwie wybuchowe osoby, mające temperament choleryka, będą mieć nie lada kłopot, aby stworzyć udany związek. Często zatem ludzie tak dobierają się pod względem temperamentu, aby nie ścierały się ze sobą dwie podobne osobowości. I tak osoba „w gorącej wodzie kąpana” bardzo często znajduje szczęście u boku kogoś spokojniejszego i stonowanego, gaduła może związać się z osobą małomówną, a dominujący charakter połączy się z charakterem uległym. Przeciwieństwa tworzone w ten sposób mają sens i mogą zaowocować naprawdę udanym związkiem.
Jak wiadomo, ideałów nie ma, dlatego nie znajdzie się również idealny związek. Jeśli jednak chcesz stworzyć relację, która dobrze wróży na przyszłość, podchodź z dużą rezerwą do twierdzenia, że przeciwieństwa się przyciągają. Wszystko zależy od tego, czego te przeciwieństwa dotyczą!