w

Niesatysfakcjonujący związek. Czy da się go naprawić?

Wchodząc w miłosny związek liczymy na to, że nawet po upływie wielu lat będzie nam dawał radość i uczuciowe spełnienie. Prawda jest jednak taka, że wiele osób tkwi w relacjach, które od dawna nie dają im satysfakcji. Zazwyczaj liczą na to, że nie wszystko jest stracone i ciągle istnieje szansa, aby wróciło to, co było kiedyś. Czy rzeczywiście może to nastąpić? Jakie warunki muszą być spełnione, aby związek odżył i trwanie w nim miało sens?

fot. pixabay.com

Obustronne zaangażowanie

Powodzenie „naprawy” relacji może mieć miejsce jedynie w przypadku, kiedy obie strony są równie zaangażowane w ten proces. Na nic zdadzą się próby ratowania związku, jeżeli tylko jedna osoba widzi potrzebę zmian. Lepiej pogodzić się z tym, że wasze drogi się rozchodzą, niż ciągle starać się za dwoje.

Realne zmiany

Ważną kwestią odbudowy związku jest weryfikacja, czy partner wywiązuje się z postanowień i zmienia w swoim zachowaniu to, co zostało wcześniej ustalone. Warto pamiętać, że jeśli ktoś kilkukrotnie obiecywał poprawę i nigdy jej nie dokonał, istnieje nikła szansa, że kiedykolwiek do tego dojdzie. W takiej sytuacji należy wnioskować, że drugiej stronie jest dobrze tak jak jest, a obietnice to tylko mydlenie oczu i gra na czas.

Prawdziwe uczucie

Czasami się zdarza, że z biegiem lat uczucie wygasa, a dwoje ludzi nadal jest razem ze względu na przyzwyczajenie, wygodę lub strach przed samotnością. Nie zawsze jest to spowodowane kalkulacją lub wyrachowaniem. Początkowo wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, że powodem kolejnych sprzeczek i problemów jest po prostu gasnące uczucie. Warunkiem powodzenia relacji jest upewnienie się, czy nadal darzymy się miłością. Jeśli tak jest, sukces jest blisko. Wystarczy nieco chęci i pracy nad sobą, a w związku na nowo zagości płomień.