w

Zakochanie się. Co sprawia, że tracimy dla kogoś głowę?

Przeciętny człowiek w ciągu całego swojego życia zakochuje się kilka razy. Są jednak i tacy, którzy stan zakochania przeżywają tylko raz. Obojętnie ile razy dopada nas strzała amora, jedno jest pewne. Większość ludzi nie potrafi wyjaśnić, dlaczego akurat ta konkretna osoba skradła czyjeś serce.

fot. pixabay

Czasami ktoś posiada wszelkie atrybuty idealnego partnera, a choćbyśmy chcieli, nie możemy wykrzesać z siebie nic więcej, poza koleżeńską relację.  Jak to się dzieje, że wobec jednej osoby przechodzimy obojętnie, a druga – całkiem podobna – wywołuje u nas motyle w brzuchu? Jest przynajmniej kilka powodów, przez które możemy stracić dla kogoś głowę.

Przyciągające się podobieństwa

Jeśli do tej pory myślałeś, że to przeciwieństwa się przyciągają, jesteś w sporym błędzie. Psycholodzy badający relacje międzyludzkie już dawno zauważyli, że wybieramy na swoich partnerów ludzi podobnych do siebie. I wcale nie chodzi tutaj o wspólne zainteresowania! Spora część ludzi zakochuje się w osobach, która wykazują podobne do nich cechy fizyczne. Dzieje się to w sposób zupełnie nieświadomy i jest podyktowane mechanizmem, dzięki któremu możemy się z kimś identyfikować oraz niejako potwierdzać swoją własną atrakcyjność. Czasami zdarza się, że podobieństwo jest widoczne gołym okiem, a innym razem są to nieco bardziej subtelne, pojedyncze cechy.

Zaspokajanie potrzeb

Kolejnym nieuświadomionym mechanizmem jest poszukiwanie osób, które wydają się zaspokajać nasze wewnętrzne potrzeby. Jeśli ktoś nie otrzymał w swoim życiu zbyt wiele troski, może lgnąć do ludzi, którzy są opiekuńczy i zwiększają w ten sposób ich poczucie bezpieczeństwa. Z kolei osoby, które mają potrzebę doświadczania silnych emocji, będą łatwo zakochiwać się w kobietach lub mężczyznach o nieprzewidywalnych zachowaniach, z którymi nigdy nie można się nudzić.

Wzorce z dzieciństwa

Spory wpływ na to, do kogo mocniej zabije nasze serce, mają również nasze wzorce z dzieciństwa. Kobieta może wybrać na życiowego partnera mężczyznę, którego sposób funkcjonowania odzwierciedla zachowanie jej ojca. Co ważne, wcale nie dlatego, że uznaje go za ideał i wzór do naśladowania! Jeśli tak właśnie jest, to świetnie, ale równie dobrze może związać się z alkoholikiem lub tak zwanym przemocowcem. Wszystko dlatego, że takie a nie inne zachowanie jest jej po prostu znane, a to co znane wydaje nam się bardziej bliskie i… bezpieczne.

Emocje i dopamina

Czynnikiem, który zwiększa ludzki pociąg do siebie, są również silne emocje i towarzyszące nim zmiany chemiczne w mózgu. Kiedy przeżywamy z kimś ekscytujące wydarzenia, nasz mózg przechodzi w stan pobudzenia, co sprawia, że wszystko wokół odczuwamy bardziej intensywnie. Jeśli zatem bierzemy udział w emocjonującej wyprawie i poznamy na niej atrakcyjną dla nas osobę, o wiele łatwiej się w niej zakochamy, niż gdybyśmy spotkali ją w bardziej prozaicznych warunkach.