Podcasty robią coraz większą furorę. Ludzie coraz bardziej przekonują się do „słuchowisk na żądanie” – słuchamy, kiedy chcemy i gdzie chcemy. Podcasty mogą nam bowiem towarzyszyć podczas pracy, wykonywania obowiązków domowych, spacerów, treningów. W aplikacjach do słuchania podcastów (np. Spotify, Apple Podcasts czy po prostu na YouTube) przybywa twórców, którzy oferują content o różnorodnej tematyce. Nie będzie banałem powiedzieć, że każdy znajdzie coś dla siebie. Tymczasem my przedstawiamy, naszym zdaniem, największe podcastowe hity z polskiego podwórka. Wszystkie bardzo wciągają, więc wybaczcie nam, jeśli tak się zasłuchacie, że zarwiecie nockę.
1. „Piąte: Nie zabijaj” Justyny Mazur
Każdy odcinek podcastu to inna historia kryminalna. Autorka przygotowuje wszystkie epizody bardzo skrupulatnie. Krok po kroku przedstawia historie zaginięć czy morderstw. Niektóre z nich są znane z mediów, jak np. poniższa opowieść o zaginionej Iwonie Wieczorek. Niektóre sprawy nie były tak znane, co wcale nie sprawia, że słucha się ich z mniejszymi wypiekami na twarzy. Justyna opowiada spokojnym, kojącym głosem. Widać, że nie czyta nie z kartek, tylko opowiada, co ma ogromne znaczenie dla skupienia się na tym, co mówi. Bardzo polecamy! BARDZO WCIĄGA!
2. „7 metrów pod ziemią”
Kanał Rafała Gębury, który z dziennikarską wnikliwością przeprowadza wywiady z ludźmi piastującymi ciekawe i… mniej ciekawe zawody. No bo co interesującego możemy znaleźć w rozmowie z panem, który sprząta ludziom mieszkania? Okazuje się, że naprawdę wiele! Rafał nie boi się trudnych pytań, choć cały wywiad jawi się jako spokojna i kulturalna rozmowa. Szczególnie polecamy wywiady z adwokatem („Adwokat. Czy broniłbym zabójcy”), z dziewczyną, która mieszka w Chinach (w kontekście koronawirusa – „Jak Chiny walczą z koronawirusem”) oraz z sex coachem. Zresztą sprawdźcie sami, który temat zainteresuje was najbardziej.
3. „Śledztwo pisma”
To pierwszy w Polsce reporterski podcast, który opowiada historię Agaty i Jana, podejrzanych o znęcanie się nad dziećmi. Na początku historia, choć bardzo zatrważająca, wydaje się taka jakich wiele. Im bardziej jednak wgłębiamy się w fakty, tym bardziej dociera do nas, jak niebywała jest to opowieść. „Śledztwo pisma” zawiera 6 skończonych odcinków, które składają się na całą historię. Do przesłuchania na raz. Nie będziecie chcieli się oderwać.
Od którego podcastu zaczniecie? 🙂