W internecie znaleźć można masę poradników o tym, jak stworzyć udany związek. Rozmowa, ciężka praca, pójście na kompromisy itp. – tego typu porad nie brakuje. I jak najbardziej są one prawdziwe. Rzadko jednak mówi się o jednym, wręcz „magicznym” sposobie. Mianowicie, że szczęśliwa relacja to często ta… oparta na Waszych zasadach.
Żyjcie tak, jak chcecie – to takie proste!
Jeszcze niedawno mało kto zastanawiał się nad swoją przyszłością i modelem własnego życia. Raczej wychodziło się z założenia, że trzeba wziąć z kimś ślub, mieć dom i dzieci. W dzisiejszych czasach ludzie coraz częściej „wychodzą przed szereg”. Tj. otwarcie mówią o tym, że np. nie chcą mieć dzieci. To ma ogromny wpływ na relację. Ten może być niezwykle udany, jeśli partnerzy dobiorą się pod kątem tego życiowego modelu. Np. stwierdzą, że chcą przez większość część roku podróżować. Albo że chcą ze sobą być, ale lubią dawać sobie dużo samodzielnej przestrzeni. Albo że chcą mieć rodzinę, ale to on spędzi w domu z dziećmi kilka lat, a ona będzie rozwijać karierę itd.
Związek na własnych zasadach – mniejsze ryzyko kryzysów?
Nie musisz żyć tak jak nakazuje nieopisany nigdzie oficjalnie kanon społeczny. Twój partner też nie. Jeżeli znajdziecie tę wspólną drogę, to może się okazać, że nie będziecie musieli wcale korzystać z tych ogólnodostępnych związkowych porad. Oczywiście nie mówimy, że kryzysy się nie pojawią, ale być może będzie ich znacznie mniej niż u par, które żyją tak, jak ktoś im powiedział?
Żyjcie na własnych zasadach. To może oznaczać zdrowy, bliski związek. Bo tutaj chodzi właśnie o Was, a nie o innych, prawda? 🙂
Sprawdź także: 5 oznak, że w jego głowie ta relacja już się zakończyła