Menu
w

Pierwsza i jedyna miłość – czy to przetrwa?

Jedni są jej wierni od początku, aż po kres życia. Inni uważają, że nie ma szans na to, by przetrwała całe życie. Mowa o młodzieńczej, pierwszej miłości. Przez jednych gloryfikowana, przez innych wsadzona między bajki. Jak jest? Czy pierwsza miłość to dobry fundament do trwałego związku?

Pierwsza miłość – czy musi być na próbę?

Wiele osób uważa, że pierwsza, prawdziwa miłość to domena nastolatków i jest to bardziej zauroczenie mylone z nią, niż prawdziwe uczucie. Wychodzą z założenia, że na takich kruchych i niepewnych fundamentach (w końcu co młodzi ludzie, prawie że jeszcze dzieci, mogą wiedzieć o prawdziwej miłości?) nie da się zbudować trwałego związku.

Pierwsza miłość to więc według nich takie “kochanie na próbę”, podszyte ekscytacją, chemią i chęcią odkrywania czegoś nowego. To błyskawicznie się wypala, dlatego związki rozpadają się równie szybko. Czy jednak aby na pewno?

Pierwsza miłość może być fundamentem trwałej relacji!

Wszystko tak naprawdę zależy od dojrzałości i nastawienia obu partnerów. Związek, który powstał “za młodu”, jak najbardziej może być wspaniałą, trwałą relacją. Fundamentem takiej relacji jest zgodność obu stron co do pracowania nad kierunkiem, w którym ma ona iść.

Jeżeli partnerzy szanują się i doceniają wzajemnie, a także chcą pracować razem nad tym, by rozwijać związek – nastoletnia miłość może przekształcić się w tę do końca życia. Do tego, aby docenić drugą stronę, w takim układzie nie trzeba nic więcej: kłótni, rozstań i powrotów czy zdrady.

Czy pierwsza miłość może być tą na całe życie? TAK!

Exit mobile version