Niska samoocena może skutecznie obniżyć komfort życia. Osoby, które uważają się za gorsze od innych i skupiają się głównie na swoich negatywnych stronach, często nie potrafią prawdziwie cieszyć się codziennością. Ciągle wydaje się im, że inni radzą sobie lepiej, a brak wiary w siebie odwodzi ich od realizowania swoich marzeń.
Ludzie cechujący się niską samooceną nie tylko przypłacają swoją przypadłość pogorszonym nastrojem. W wielu przypadkach stanowi ona na tyle poważny problem, że zaczyna negatywnie wpływać na wszelkie relacje społeczne – zwłaszcza te szczególnie bliskie. Jeśli Twoje poczucie własnej wartości jest zachwiane, możesz być zatem pewna, że w jakimś stopniu oddziałuje to na Twój związek. Istnieje kilka kluczowych kwestii, które dotyczą osób z niską samooceną.
Zazdrość
Osoby z niskim poczuciem własnej wartości zazwyczaj czują się mocno niepewnie, zawiązując bliskie relacje. Patrząc na otoczenie co rusz widzą ludzi, którzy są mądrzejsi, ładniejsi lub bardziej elokwentni od nich samych. Jak to się ma do miłosnego związku? Jeśli nie jesteś pewna swojej wartości, z łatwością wypatrzysz w otoczeniu swojego partnera wszystkie kobiety, które mogą zachwiać waszym szczęściem. Każda koleżanka lub znajoma z pracy staje się wtedy dla Ciebie wielkim zagrożeniem. Oczywiście Twoja zazdrość może być całkowicie nieuzasadniona, jednak niska samoocena nie pozwoli Ci swobodnie cieszyć się swoim związkiem.
Przymykanie oka na zbyt wiele
Brak ugruntowanej samooceny może Cię również skłonić do tego, że będziesz przymykać oko na zbyt wiele. Możesz tkwić w niesatysfakcjonującym związku z obawy, że nie znajdziesz sobie nikogo innego. Albo wspaniałomyślnie przebaczać wszelkie przewinienia, znajdując zawsze swoją winę w genezie konfliktu. Po prostu – nie jesteś w stanie walczyć o swoje, bo nie masz solidnego przekonania, że zasługujesz na właściwe traktowanie.
Skupianie się na swoich wadach
Kiedy przejawiasz niską samoocenę, możesz zacząć nieświadomie niszczyć nawet najwspanialszy związek! Dzieje się tak na przykład wtedy, kiedy usilnie zwracasz uwagę swojemu ukochanemu na wszelkie swoje wady. Nie potrafisz przyjmować komplementów, ubolewasz nad najdrobniejszymi mankamentami urody i ciągle zwracasz uwagę na to, co robisz źle. Choć nie sprawi to, że uczucia ze strony mężczyzny nagle wyparują, z pewnością nie działa to na korzyść waszej relacji.
Potrzeba dowartościowania się
Jest jeszcze jedna kwestia, która może zaburzać związki u osób z niską samooceną. To potrzeba dowartościowania się, która – choć nieuświadomiona – niemal zawsze występuje. Możesz zatem oczekiwać dowodów miłości albo stałej adoracji, aby mieć pewność, że Twój mężczyzna nadal cię kocha. Mimo że okazywanie uczuć jest niezwykle ważne, kiedy ktoś potrzebuje ciągłych zapewnień o niezmienności relacji, bywa to mocno kłopotliwe. Każdy niewłaściwy gest lub brak pożądanego zachowania może zostać zrozumiany tu opacznie i rodzić niepotrzebne konflikty. A to nie wróży zbyt dobrze przyszłości związku.