w

Kłamstwa, które często mówimy naszym byłym małżonkom

Rozstania i rozwody są trudne emocjonalnie i często prowadzą do tego, że pod wpływem emocji mówimy rzeczy, których później żałujemy lub które po prostu nie są prawdą. Wielu z nas usprawiedliwia te nieprawdziwe wypowiedzi próbą ochrony własnych uczuć lub chęcią uchronienia się przed konfliktem. Oto pięć kłamstw, które ludzie często mówią swoim byłym małżonkom:

Kłamstwa, które mówimy byłym małżonkom
Kłamstwa, które mówimy byłym małżonkom / Canva

„Nigdy Cię naprawdę nie kochałem”

To stwierdzenie często wypowiadane jest w chwilach złości lub frustracji, a jego celem jest zranienie byłego partnera. Jednak w większości przypadków, kiedy ktoś decyduje się na ślub lub długoletni związek, uczucia były prawdziwe. Powiedzenie takiego zdania to próba zminimalizowania wspólnie spędzonego czasu lub zneutralizowania bólu.

„Wszystko jest w porządku. Ja już dawno o tobie zapomniałem”

Nawet jeśli ktoś idzie dalej w życiu i jest w nowym związku, trudno jest całkowicie zapomnieć o ważnej osobie z przeszłości. Takie stwierdzenie to często obronny mechanizm, mający na celu ukrycie własnego bólu lub niepewności.

„Dzieci dobrze się ze mną czują. Wcale nie pytają o ciebie.”

To kłamstwo jest często używane jako taktyka w walce o opiekę nad dziećmi lub po prostu by zranić byłego partnera. Dzieci zazwyczaj kochają obydwoje rodziców i tęsknią za nimi, gdy nie są w ich towarzystwie.

„Mój nowy partner jest lepszy od ciebie pod każdym względem.”

Porównywanie byłego małżonka z obecnym partnerem jest częstą praktyką, ale stwierdzenie, że nowy partner jest lepszy „pod każdym względem”, jest zwykle przesadą i ma na celu zranienie byłego małżonka.

„Nigdy nie byliśmy dla siebie stworzeni.”

Chociaż czasem po rozwodzie można dojść do wniosku, że małżeństwo nie było dobrym pomysłem, twierdzenie, że „nigdy nie byliśmy dla siebie stworzeni”, neguje wszystkie dobre chwile i uczucia, które kiedyś dzieliliśmy. Kiedy relacja się kończy, naturalną tendencją jest szukanie przyczyn niepowodzenia. Mówienie, że „nie byliśmy dla siebie stworzeni”, jest prostym wyjaśnieniem skomplikowanej sytuacji. Daje to uczucie pewności w świecie pełnym niejasności i pozwala uniknąć głębszej introspekcji.

Podsumowując, ważne jest, aby pamiętać, że uczciwa komunikacja i empatia są kluczem do zdrowych relacji, nawet jeśli te relacje się zakończyły. Unikanie kłamstw i dbanie o własne uczucia, jak i uczucia innych, może pomóc w procesie uzdrowienia i idąc dalej w życiu.