Menu
w

On wciąż unika deklaracji? Sprawdź, czy nie tracisz swojego czasu!

Poznajesz kogoś, z kim dogadujesz się bez słów. Wspólne zainteresowania, poczucie humoru i poglądy na świat. Masz wrażenie, że w końcu spotkałaś tego jedynego. Czekasz na kolejny etap waszej znajomości, ale mimo zapewnień o miłości, On wciąż unika deklaracji i nie dzieje się nic nowego.

To właśnie moment, aby zastanowić się, czy twoje wyobrażenia dotyczące wspólnej przyszłości mają pokrycie w rzeczywistości.

On wciąż unika deklaracji
Być może bijesz się z myślami, czy nalegać na deklaracje, czy grzecznie czekać na kolejny ruch ze strony mężczyzny. (fot. pexels)

Czy to odpowiedni czas?

Zanim zaczniesz oczekiwać od kogoś poważnych deklaracji, zastanów się, czy aby na pewno poznaliście się wystarczająco dobrze. Jeśli narzucasz relacji zbyt szybkie tempo, nie zdziw się, gdy twój ukochany nieco ochłodzi wasze kontakty. Zamiast tego typu zachowania, pozwól relacji swobodnie się rozwijać, nie zapominając, aby wprost mówić o swoich oczekiwaniach wobec związku.

Sygnały ostrzegawcze

Kiedy etap poznawania macie już za sobą, nic dziwnego, że chciałabyś ruszyć naprzód. Sytuacją, która powinna wzbudzić twój niepokój, jest zbyt długie tkwienie relacji na tym samym poziomie, mimo wcześniejszych odmiennych ustaleń. Twój ukochany zapewniał, że chce zamieszkać razem z tobą, ale ciągle coś staje na przeszkodzie, aby to zrealizować? A może już dawno miałaś poznać jego rodzinę, ale z bliżej nieznanych ci powodów zawsze spotykacie się u ciebie?

Takie zachowania mogą świadczyć o tym, że dla twojego partnera wasz związek nie jest tak poważny, jak ci się wydawało.

„On unika deklaracji. Czy będę desperatką nalegając?”

Być może bijesz się z myślami, czy nalegać na deklaracje, czy grzecznie czekać na kolejny ruch ze strony mężczyzny. Pamiętaj, że masz prawo mieć oczekiwania wobec związku i nie ma to nic wspólnego z desperacją! Jeśli przedstawiłaś ukochanemu to, na czym ci zależy, a on wciąż mami cię obietnicami bez pokrycia, jest to jasny sygnał, że tylko tracisz swój czas.

Exit mobile version