Czujesz, że sytuacja między Wami jest napięta? Niestety kryzysy w związku, nawet najlepszym, się zdarzają. Teraz to od Was zależy, czy napięcie jeszcze się zwiększy czy jednak uda się uratować tę sytuację. Oto 5 rzeczy, które warto mówić sobie w związku, zresztą nie tylko w trakcie kryzysu.
1. Co mogę zrobić, by Ci pomóc?
Wsparcie, wsparcie i jeszcze raz wsparcie. Niby każdy to wie, ale w ferworze codzienności zapominamy o tym, jak bardzo istotne jest w budowaniu i podtrzymywaniu relacji. Codzienna troska o drugą osobę zbliża, zacieśnia więzi. Zapytaj ukochaną osobę, jak możesz jej pomóc w problemach i napięciach, wynikających np. z pracy. Podaj kubek ciepłej herbaty, gdy wróci zdenerwowana do domu.
Daj dowód na to, że jak wydarzy się coś naprawdę poważnego, to Ty będziesz obok. To poczucie jest bezcenne!
2. Przepraszam
Trudno przyznać nam się do błędu. Tymczasem warto to robić. Ich popełnianie jest normalne, tak jak przepraszanie. Gdy będziesz to mówić (oczywiście w uzasadnionych sytuacjach) to dasz dowód na to, że Ci zależy i jesteś w stanie iść na kompromisy.
3. Dziękuję
Okazywanie wdzięczności, szczególnie w codzienności, jest bardzo ważne. Pozwala czuć się docenionym. Niewiele osób wie, że mnóstwo związkowych kryzysów bierze się właśnie z poczucia niedocenienia. Nie doprowadzaj do tego, a jeśli już się to stało – jest szansa to naprawić.
4. Jesteś wspaniałą osobą
Jesteś z daną osobą, bo ją doceniasz, kochasz, szanujesz. Uważasz ją za wartościową. Powiedz Jej to. Teoretycznie to wie, ale czy na pewno? To kolejny dowód na docenienie i kolejny sposób na budowanie bliskości. Warto!
5. Zależy mi na twoim szczęściu
I znowu – oczywistym wydaje się to, że jeśli z kimś jesteśmy, to chcemy dla tej drugiej osoby jak najlepiej. Jednak czy druga strona zdaje sobie z tego sprawę? Warto to podkreślić, ale pamiętając, że słowa to za mało. Liczą się przede wszystkim czyny.
Zobacz także: Jeżeli go kochasz, nie powinnaś robić tych 3 rzeczy