W końcu przyznałaś to wprost. Nie lubisz swojej teściowej. Albo nawet gorzej – żywisz do niej naprawdę negatywne uczucia.
Twoja teściowa nigdy nie jest dla dla Ciebie miła, osacza Cię, wypowiada na Twój temat złe opinie, zawsze Cię krytykuje. Jak można z kimś takim żyć w dobrych stosunkach? Tak, wiemy, że próbowałaś. Robiłaś wszystko, by było dobrze bardzo przy tym cierpiąc i za każdym razem robiąc to wbrew sobie. Przecież to matka Twojego ukochanego, ktoś dla niego mega ważny. Przecież Ty też musisz ją lubić. Przede wszystkim pamiętaj – nic nie musisz.
Warto byś ją szanowała, choćby dlatego, że dzięki niej na świecie jest Twój syn. Wychowała go – choć możesz mieć zarzuty do tego, jak to zrobiła, to jednak – w jakimś stopniu, mniejszym lub większym, poświęciła się temu.
Warto ją też szanować z racji jej wieku i doświadczenia.
Jednak po raz kolejny powtórzymy – teściowa to osoba, której wcale nie musisz lubić…
No dobrze, a co z mężem? Przede wszystkim warto z nim porozmawiać i szczerze powiedzieć, że nie czujesz się najlepiej w towarzystwie jego mamy. Pod żadnym pozorem nie obrażaj jej przy nim – to jego matka, będzie czuł się (choć pewnie już tak się czuje) jak między młotem a kowadłem. Musi jednak wiedzieć, jaki jest Twój stosunek. Może się okazać, że mąż przyzna Ci rację i razem poszukacie rozwiązań. Może wystarczy to, byś rzadziej odwiedzała teściową? Przecież Twój mąż może do niej częściej jeździć sam niż z Tobą.
A co uroczystościami rodzinnymi? Nikt nie powiedział, że musisz być na każdej, a jeśli już – wystarczy, że pobędziesz tam chwilę, nie konfrontując się zbyt z teściową.
A gdyby tak… porozmawiać z teściową?
Oczywiście może zrobić to także Twój mąż. Możesz też zrobić to sama, ale tylko wtedy jeżeli widzisz w tym sens i czujesz się na siłach. Może się bowiem okazać, że taka konfrontacja w ogóle nie ma racji bytu i jeszcze bardziej pogorszy Wasze relacje. Jeżeli jedna masz jakąś awersję do teściowej, bo traktuje Cię nieodpowiednio, masz prawo (w sposób bardzo kulturalny) jej to powiedzieć.
Pomyśl o tym.
Zobacz także: Gdy rodzina partnera Cię nie lubi…