Żyjemy szybko. Ciągle jesteśmy przytłoczeni dużą ilością informacji. Martwimy się o kredyt, przyszłość dzieci, pracę. Jednocześnie chcemy wiele osiągnąć, np. na polu materialnym. Ciągle działanie na wysokich obrotach może w końcu obrócić się przeciwko Tobie. To właśnie taki tryb życia zazwyczaj stanowi przyczynę Twojego zmęczenia.
Nie namawiamy od razu do wielkich rewolucji – metodą małych kroków możesz w końcu osiągnąć balans i równowagę. Zacznij od tych małych kroków.
Wyłącz powiadomienia z komunikatorów
Ciągły dźwięk Messengera? To przeszkadza i irytuje nie tylko Ciebie, ale także ludzi dookoła. Większość osób, które się z Tobą skontaktowało, może poczekać na Twoją odpowiedź. To zazwyczaj nie są pilne rzeczy. Wycisz większość konwersacji. Zaglądaj do nich czasem, jednorazowo odpowiadając na wszystkie, gdy akurat masz czas i ochotę. Nie wyciszaj tych, które mogą być pilne tu i teraz, np. od szefa. Poza tym jeżeli ktoś naprawdę będzie miał ważną sprawę do Ciebie, to zadzwoni.
Odkładaj telefon przynajmniej na godzinę przed snem
Najlepiej 2 godziny przed snem, choć wiemy, że to trudne (sami mamy z tym ciągle problem). Wieczorami, gdy jesteś już naprawdę wykończony/a, zazwyczaj rzadko robisz już w telefonie konstruktywne rzeczy. Kończy się na bezsensownym scrollowaniu. Oczywiście, niekoniecznie zawsze jest to złe, czasem potrzebujemy „odmóżdżaczy”. Lepiej jednak sięgnąć po książkę, nie tylko będzie dla nas bardziej wartościowa (nawet jeśli to będzie lekka powieść) i pomoże nam się wyciszyć przed snem.
Zasypiaj o stałych porach
Jednego dnia idziesz spać o 23:00, a drugiego o 1:00? Taki tryb życia może sprawić, że będziesz się czuł jak w klasycznym jetlagu. Pozwól swojemu organizmowi na regularny, spokojny wypoczynek. Kładź się o stałych porach, w ten sposób będziesz po prostu efektywniej wypoczywać.
Trenuj…
albo po prostu spaceruj. Nie musisz od razu decydować się na nie wiadomo jak intensywną aktywność fizyczną. Ćwiczenia są jednak bardzo istotne, nie tylko dla zdrowia fizycznego, ale też psychicznego. Pozwalają odpocząć głowie, pomagają w zasypianiu i ogólnie poprawiają humor. Jeżeli nie masz czasu na wielkie treningi, to znajdź 3 razy w tygodniu ok. 45 minut na ćwiczenia w domu, np. z YouTube’em. Za dużo? Spaceruj, po prostu spaceruj. Naprawdę warto!
Od kiedy zaczynasz wdrażać powyższe elementy? Najlepiej… od dzisiaj!
Zobacz także: 5 drobnych codziennych nawyków, które wpłyną na Ciebie pozytywnie