Twoja teściowa przypomina tę stereotypową z dowcipów? Wtrąca się we wszystkie wasze sprawy, krytykuje Twoje wybory, decyzje i sposób postępowania, wszystko wie lepiej i zrobiłaby inaczej niż Ty. Jeśli na drobnych złośliwościach się kończy, sytuacja jest do przeżycia.
Gorzej, jeśli teściowa szczerze Cię nie cierpi (zresztą z wzajemnością) i każde wasze spotkanie przypomina burzę z piorunami. Jakie zagrożenia dla Twojego małżeństwa mogą z tego wynikać?
Rozdarcie
Chodzi oczywiście o Twojego partnera. Mama zawsze będzie mamą – szczególnie jeśli przez całe życie mieli dobre relacje. Z drugiej strony kocha Ciebie i z Tobą idzie teraz przez życie. Pogodzenie interesów was obu (Twojego i teściowej) jest bardzo trudne, a niekiedy wręcz niemożliwe.
Ciągłe napięcie, obawy o to, jak przebiegnie wasze kolejne spotkanie (a przecież Święta czy urodziny tuż-tuż), być może nawet nastawianie partnera przeciwko Tobie – to poważne wyzwania, a cierpi na tym najbardziej partner, będący jej dzieckiem…
Niepewność
Dobre stosunki z rodzicami drugiej połówki to marzenie każdego, kto wchodzi do rodziny. Nie ma bowiem nic gorszego niż wspólne spotkania pełne wrogości, złośliwości czy przeciwnie – ostentacyjnego ignorowania. To chwieje poczuciem bezpieczeństwa i stabilizacji wręcz w fundamentach.
Niechęć
Przez to na samą myśl o wspólnych spotkaniach robi Ci się słabo i jesteś nerwowa. Zamiast cieszyć się Świętami, urodzinami, rocznicami i innymi okazjami, z powodu których spotykacie się całą rodziną, masz ochotę zakopać się w pościeli i nigdzie nie wychodzić. To z czasem może skutkować niestety osłabieniem więzi rodzinnych, co będzie szczególnie bolesne dla partnera.