Menu
w ,

Reguła niedostępności – kiedy może pociągać, a kiedy męczyć?

Nie trzeba znać tajników sztuki podrywania, żeby wiedzieć, że niedostępność jest pociągająca. I analogicznie: bycie całkowicie dyspozycyjnym czy nadskakującym szybko się nudzi, a nawet zaczyna irytować. Z drugiej strony jednak nie chcemy budować muru, którego nikomu nie da się pokonać. Właśnie w tym momencie przydaje nam się reguła niedostępności.

reguła niedostępności
Fot. Pexels.com

Czym jest reguła niedostępności?

Reguła niedostępności to prawda stara jak świat. Kiedy coś znajduje się niebezpośrednio w naszym zasięgu i jawi nam się jako atrakcyjne, pragniemy tego bardziej. To bardzo proste: przecież trudno jest pragnąć czegoś, co w każdej chwili może być nam dane. A skoro pragniemy, to atrakcyjność obiektu pożądania w naszych oczach jeszcze bardziej rośnie.

Regułę tę można wykorzystać jako narzędzie marketingu albo… podrywu. Wszędzie mówi się o tym, że kobieta, która zgrywa niedostępną, potrafi szybko i trwale przyciągnąć uwagę wielbicieli. Ale sztuka bycia niedostępną wcale nie jest taka prosta.

Jak być niedostępną?

Jeśli chcesz wykorzystać potencjał reguły niedostępności, musisz prezentować się jako osoba atrakcyjna, ale zbyt zajęta, by poświęcać uwagę każdemu i zawsze. Dlatego też od czasu do czasu warto odmówić spotkania lub je przełożyć, odpowiedzieć z lekkim opóźnieniem na wiadomość i niekiedy zachować delikatny dystans.

Fot. Pexels.com

Przy jednoczesnym poszanowaniu drugiego człowieka, należy dać do zrozumienia, że są też inne priorytety. Z tego powodu faktycznie powinno się wypełnić swój dzień rozmaitymi zajęciami. W ten sposób wpływamy pozytywnie na atrakcyjność, a przy tym nie wychodzimy kogoś, kto lekceważy znajomych.

Istota umiaru

Bycie dyspozycyjnym w każdej sytuacji nie przysporzy nam adoratorów, za to nieuczciwych skłoni do wykorzystania nas. Ale reguła niedostępności mówi też o tym, jak nie przesadzić w drugą stronę. Łatwo się bowiem zapędzić i obudować murem, którego nikomu nawet nie będzie się chciało pokonywać.

Jeśli regularnie będziesz odmawiać spotkań i zdawkowo odpisywać po dwóch dniach, w końcu ludzie przestaną się do Ciebie odzywać. Stwierdzą, że ich nie szanujesz i przestaną się interesować Twoim życiem. Sekretem jest to, by pozostając niedostępną, dawać do zrozumienia, że nie zawsze jesteś nieosiągalna.

Exit mobile version