Partnerzy nie zawsze dobierają się tak, by stanowić razem harmonijny związek. Niekiedy równowaga pojmowana jest na zasadzie relacji przeciwieństw. W ten sposób wzajemnie uzupełniamy wprawdzie swoje deficyty, ale nie zawsze jesteśmy z tego powodu szczęśliwi. Nierzadko czujemy, że rozbieżności charakterologiczne są zbyt duże. Tak jest w sytuacji, gdy pasywny partner tworzy związek z aktywną partnerką.
Pasywny partner – jaki jest?
Pasywny partner przede wszystkim ma problem z okazaniem zaangażowania w związek. Może mieć to jednak różne podłoże.
Jeśli jest osobą introwertyczną, mającą problem z nawiązaniem bliskości, może być odbierany jako bierny, choć w głębi jest zaangażowany emocjonalnie. Z drugiej jednak strony może być typem osobowości, która ma problem z nawiązaniem relacji emocjonalnej w ogóle.
Problem z bierną postawą dotyczy również mężczyzn, którzy przyzwyczajeni są wyłącznie do brania, natomiast nie mają zwyczaju dawać nic od siebie. Może to być wynikiem choćby sposobu, w jaki zostali wychowani, i wzorców rodzinnych.
W końcu, pasywność partnera może wynikać z jego świadomego wycofania się ze związku. Dotyczy to szczególnie tych, którzy kiedyś przejawiali większą aktywność w relacji.
Aktywna partnerka – jaka jest?
W przeciwieństwie do pasywnego partnera, aktywna partnerka nie tylko jest silnie zaangażowana w związek, ale też chętnie przejmuje inicjatywę. Wynika to z jednej strony z jej osobowości, a z drugiej z biernej postawy partnera, który siłą rzeczy tworzy partnerce przestrzeń do działań przez swoje wycofanie.
Gdy partner jest pasywny, ale jednocześnie potrafi się podporządkować, aktywna partnerka może nawet czerpać satysfakcję z relacji, w której gra pierwsze skrzypce. Problemem jest jednak niekiedy nadmierne obciążenie odpowiedzialnością za relację. Aktywna partnerka może mieć wrażenie, że związek istnieje tylko dzięki niej. To generuje stres, lęk przed odrzuceniem i może z czasem przyczynić się do wycofania z relacji.
Związek aktywno-pasywny – najważniejsza zasada
Im bardziej partner jest pasywny, tym bardziej partnerka jest aktywna, jeśli mają takie skłonności. Ale nie można doprowadzić do sytuacji, w którym zaangażowanie w związek wykazuje w całości tylko jedna osoba.
Najważniejsze zatem jest, żeby zmienić nieco proporcje w tym układzie. Być może nie uda się całkowicie przekształcić charakterów, ale aktywna partnerka, wycofując się, daje swojemu pasywnemu partnerowi szansę do wykazania większej inicjatywy.
Warto, żeby go zachęcała, np. pytając o zdanie, zlecając mu konkretne zadanie do wykonania i doceniając jego wysiłki.
Z drugiej strony warto zastanowić się, z czego wynika pasywność partnera. Może się okazać, że jest to przejaw wypalenia uczucia, rutyny, a nawet ukrytego romansu.