Bycie singlem nie kojarzy się nam dobrze. Zazwyczaj odbieramy kogoś samotnego jako osobę smutną i przygnębioną.
Singiel to często osoba, która była w związku, ale w pewnym momencie coś zaczęło się psuć, doszło do rozstania i nagle okazało się, że jest sama. Jeżeli jesteś singlem, to dostrzegasz w spojrzeniach innych ludzi politowanie, masz wrażenie, że wszyscy Ci współczują. Ale tak nie musi być.
W samotności mamy okazję, aby doświadczać rzeczy, których nie mogliśmy doświadczyć, będąc w związku, pod warunkiem, że zaczniemy się tą samotnością cieszyć i z niej korzystać.
Możesz w końcu naładować baterię
Przebywanie wśród ludzi przez dłuższy czas też może być męczące. Nawet w związku czasami mamy ochotę od siebie odpocząć. Wykorzystaj ten czas na przebywanie sam na sam ze swoimi myślami.
Możesz odnaleźć samą siebie
Będąc sama, możesz w końcu skupić się wyłącznie na sobie. Nie musisz robić rzeczy, które Cię nie interesują, żeby Twojemu partnerowi nie było przykro. Możesz odnaleźć wtedy prawdziwą siebie.
Możesz stać się bardziej kreatywna i produktywna
Masz w końcu okazję, do podejmowania decyzji bez zastanawiania się, jak wpłynie ona na inną osobę. Ta wolność w podejmowaniu decyzji pobudzi Twoją wyobraźnię.
Możesz poczuć niezależność
Masz okazję, zobaczyć jak to jest, kiedy możesz polegać wyłącznie na sobie. Brzmi strasznie, ale wcale takie nie jest. To jest ten moment, kiedy nauczysz się rozwiązywać swoje problemy, zupełnie sama, a ta umiejętność nie raz będzie Ci jeszcze potrzebna.
Nie musisz za nic przepraszać
Kiedy zaakceptujesz swoją samotność, to w pewnym momencie dostrzeżesz, że nie musisz już nikogo przepraszać za rzeczy, które robisz. Nabierzesz też odwagi do przedstawiania swoim opinii i nie będziesz musiała się przed nikim tłumaczyć.
Przestaniesz szukać akceptacji
Będąc samą, masz okazję zobaczyć, że to, co robisz w swoim życiu, ma służyć tylko i wyłącznie Tobie. Przestaniesz szukać potwierdzenia u innej osoby, a to sprawi, że będziesz czuła się wolna.