Menu
w

Gdy partner/partnerka nie chce rozmawiać…

Normalnie możecie rozmawiać godzinami. Dyskutować, ironizować, żartować… Ale gdy zaczynasz wykazywać chęć do poważnej, szczerej rozmowy, partner/partnerka zaczyna się wycofywać. Czy jest szansa zmienić jego/jej podejście?

Fot. Pexels.com

Jak przekonać partnera/partnerkę do rozmowy?

Mogłoby się wydawać, że to mężczyźni zazwyczaj nie wykazują chęci do szczerych, trudnych rozmów. Tymczasem sporo kobiet również ma blokadę przed dzieleniem się szczerze swoimi emocjami. Warto sobie uświadomić, że niełatwe sprawy długo zamiatane pod dywan w związku mogą uderzyć nas wkrótce ze zdwojoną (albo jeszcze większą siłą). Rozmawiać trzeba, ale przecież nie zmusimy do tego drugiej osoby. To jak możemy spróbować ją przekonać?

Rozmowa bez oskarżeń, bo cel jest jeden

Warto uświadomić sobie, że partner/partnerka często nie chce szczerze porozmawiać, bo boi się oskarżeń i tego, że zostanie w tej rozmowie zakrzyczany/zakrzyczana. Warto już na początku uświadomić drugą stronę, jakie mamy zamiary i dopuścić ją jako pierwszą do głosu. W rozmowie staramy się nie oceniać i nie przerywać. Słuchamy się i próbujemy wczuć w partnera/partnerkę. Często będzie ciężko nie rzucać oskarżeń, ale warto mieć z tyłu głowy, że jeśli wprowadzimy je do dyskusji, nie osiągniemy pożądanego celu czyli porozumienia.

Fot. Pexels.com

A gdy naprawdę nie chce rozmawiać

Łatwo się pisze i daje rady, a potem przychodzi prawdziwe życie i partner/partnerka, który w momencie zainicjowania rozmowy przez drugą stronę odwraca się plecami twierdząc, że ma do załatwienia ważne sprawy. Odpuśćmy, nawet parę razy. Jednak finalnie bądźmy uparci, a jeśli opór będzie duży, nie bójmy się przekroczyć granicy. Gdy partner/partnerka po raz kolejny ucieka, idźmy za nim/nią jak mantrę powtarzając cel rozmowy. Jest duża szansa, że małymi krokami uda nam się rozpocząć dyskusję. Za każde słowa wypowiedziane z ust partnera, które przybliżają nas do osiągnięcia celu, zawsze dziękujmy.

Exit mobile version