Zdrada kojarzy nam się z nieudanym związkiem. Narastające problemy, czy emocjonalny chłód rzeczywiście często doprowadzają do ucieczki we flirt lub romans. Co jednak, jeśli ktoś wcale nie zauważa kłopotów w swoim związku? Wydaje mu się, że wszystko jest w porządku, aż nagle doznaje głębokiego szoku na wieść o tym, że ukochana osoba dopuściła się zdrady?
Istnieje kilka powodów niewierności, które mogą mieć miejsce w tego typu przypadkach.
Niska samoocena
Ludzie z niską samooceną poszukują potwierdzenia własnej wartości w oczach innych. Kiedy są podziwiani i adorowani czują się lepiej. Jako że w długotrwałej relacji romantyczne wyznania z biegiem czasu słabną, wiele osób z chęcią przyjmuje wszelkie symptomy adoracji spoza własnego związku. Mimo że darzą miłością swojego partnera, podświadoma chęć podniesienia samooceny popycha ich w kierunku zdrady.
Zamiatanie problemów pod dywan
Czasami zdarza się, że przekonanie o szczęśliwym i udanym związku bywa wyjątkowo złudne. Wiele par na co dzień funkcjonuje poprawie i zgodnie, wcale nie dlatego, że naprawdę nie mają żadnych problemów. Bywa, że z obawy przed kłótniami lub niezrozumieniem przez partnera, nie poruszają tematów, które leżą im na sercu. Nawarstwienie się kłopotów sprawia, że przy nadarzającej się okazji osoby takie łatwiej wchodzą w romans.
Uzależnienie
Jedną z przyczyn niewierności jest również uzależnienie od seksu. Osoby uzależnione często wstydzą się swojej przypadłości i obiecują przed samym sobą zakończenie niechlubnych praktyk. Ukrywają problem przed ukochaną osobą, licząc, że miłość pozwoli im sobie z nim poradzić. Niestety, najczęściej nie są w stanie zapanować nad uzależnieniem, a prawda prędzej czy później wychodzi na jaw.
Niezagojone rany
Często zdarza się, że zdrada ma swoje źródła w przeszłości danej pary. Bywa swego rodzaju odwetem lub wyrównaniem rachunków. Jeżeli kobieta lub mężczyzna zostali zdradzeni mogą zdecydować o wybaczeniu ukochanej osobie, a tak naprawdę nigdy nie poradzić sobie z wygojeniem emocjonalnych ran. Dopuszczają się więc tego samego, a związek, który wydawał się być odbudowany i szczęśliwy, napotyka na kolejne trudności.