W każdym związku zdarzają się gorsze i lepsze dni. Nawet najbardziej zgrane pary nieraz ostro się pokłócą, co nie zawsze przecież prowadzi do rozstania i wcale nie musi świadczyć o kryzysie. Jednak jeśli coraz częściej codziennej relacji towarzyszą te emocje, warto przemyśleć ich źródło.
Być może świadczą o trwającym od jakiegoś czasu kryzysie!
Irytacja
Powiada się, że jeśli ktoś Cię wkurza, to denerwuje Cię nawet to, w jaki sposób miesza łyżeczką herbatę. Za głośno oddycha, porusza się jakoś tak irytująco, głośno chrapie i ma paskudne nawyki. Ok, każdy może mieć zły dzień i wówczas nawet trawa rośnie za głośno.
Ale… jeśli irytuje Cię sama myśl o partnerze i nie trwa to od wczoraj ani nie jest wywołane kłótnią, być może w waszym związku coś jest nie tak!
Obawy przed reakcją
Uszkodziłaś samochód, rozbiłaś talerzyk, a może straciłaś premię. Niezależnie od tego, jakiego kalibru “przewinienie” popełniłaś, wszystkim tym sytuacjom towarzyszy jedno: strach przed reakcją partnera. Będzie krzyczał, obrażał Cię, a może nawet posunie się do podniesienia ręki? To wyraźne sygnały ostrzegawcze, mogące świadczyć o tym, że Twój partner jest toksyczny!
Brak perspektywicznego myślenia
Kiedyś nie wyobrażałaś sobie dnia bez niego. Dziś dni z nim stają się takie… irytujące. Kiedyś myślałaś o wszystkim w kategorii “my”, dziś planując letnią wycieczkę, myślisz o sobie (i dzieciach, jeśli je macie). Jakoś nie widzisz jego we wspólnych planach na przyszłość. To znak, że powoli odcinasz go od serca…